Mimo nierozstrzygnięcia części zamówienia na obsługę transportu gminnego podłódzki samorząd z Andrespola zintegruje swoją komunikację z Łodzią już 1 kwietnia. Gmina ogłosiła powtórne zamówienie, a na okres przejściowy podpisze umowę z przewoźnikiem w trybie bezprzetargowym. W kolejnych latach można spodziewać się podniesienia standardów stawianych przewoźnikowi.
– Nie ma zagrożenia terminu uruchomienia linii 201 i 202 – powiedział nam wójt gminy Andrespol Dariusz Kubus. Oznaczone tymi numerami połączenia Bedonia i Justynowa z Łodzią mają zacząć kursować 1 kwietnia tego roku i zastąpią istniejące linie B i J. Zmiana będzie wiązała się także z wprowadzeniem integracji komunikacji gminnej z systemem transportu publicznego Łodzi. Na mocy porozumienia pomiędzy samorządami w kursach zlecanych przez gminę Andrespol ma obowiązywać bowiem łódzka taryfa biletowa.
Problemem może okazać się pozyskanie kasownikówJak informowaliśmy w piątek,
w pierwszym postępowaniu nie udało się wybrać przewoźnika obsługującego linię 201, bo jedyna oferta – złożona przez znaną w regionie prywatną firmę Kris Tour – znacznie przewyższała kosztorys. Samorząd ogłasza jednak drugi przetarg. Nowy operator rozpocznie przy tym kursowanie nieco ponad dwa tygodnie później niż pierwotnie planowano, ale gmina podpisze bezpośrednio umowę na obsługę komunikacyjną linii do Bedonia w okresie przejściowym. Jak informuje nasz rozmówca, pewnym problemem może okazać się kwestia montażu kasowników biletów łódzkich, bo żaden podmiot nie zdecyduje się na ich zakup w przypadku zlecenia przewozów na okres kilkunastu dni. Być może urządzenia uda się jednak wypożyczyć.
W przypadku połączenia do Justynowa rozstrzygnięcie znajdzie pierwsze postępowanie, w którym ofertę złożyły przedsiębiorstwa Kris Tour oraz Plus Tour. Zarówno linia 201 (zastępująca dzisiejsze B), jak i 202 (dziś funkcjonująca na podobnej trasie jako J) będą obsługiwane przez nowych operatorów tylko do końca lutego przyszłego roku. Jak tłumaczy nam Dariusz Kulas, jest to związane z planowanym remontem ul. Rokicińskiej w Łodzi, który spowoduje duże utrudnienia w organizacji przewozów autobusowych, a który ma zacząć się w marcu 2019 r.
Kolejne postępowanie będzie zapewne obejmować dłuższy okresNie jest więc w tej chwili jasne, na jakich trasach funkcjonować będą wówczas linie podmiejskie. – Ogłaszając postępowanie, musielibyśmy zaś wskazać choćby liczbę zamawianych wozokilometrów – tłumaczy Dariusz Kubus. Dodaje też, że po zakończeniu ważnej z punktu widzenia gminy Andrespol, a realizowanej przez miasto Łódź inwestycji samorząd najprawdopodobniej będzie chciał ogłosić przetarg na znacznie dłuższy okres obsługi tras.
Tylko wówczas realne będzie bowiem jego zdaniem wymaganie od operatora zapewnienia wyższego standardu, w tym umieszczenia w pojazdach np. biletomatów czy urządzeń GPS. Nowy przetarg –
podobnie jak pierwsze postępowanie – nie zawiera takich wymogów. Autobusy, które będą obsługiwać linię 201, mają natomiast być nie starsze niż z 2006 r.