Czy Republika Czeska stanie się drugim – po Słowacji – krajem, w którym całe grupy społeczne będą uprawnione do bezpłatnego podróżowania większością pociągów? Z taką propozycją wystąpił w styczniu tego roku czeski rząd. Może on oczywiście liczyć w tym zakresie na przychylność przewoźników, ale opozycja krytykuje rozwiązanie jako populistyczne i zbyt kosztowne.
Rząd Republiki Czeskiej rozważa uruchomienie programu, w ramach którego duże grupy społeczne, przede wszystkim studenci do 26. roku życia i emeryci, mogłyby korzystać z darmowych lub bardzo wysoko dotowanych przejazdów koleją. Pomysł wzorowany jest na funkcjonującym od trzech lat podobnym rozwiązaniu słowackim. Tam za podróże dotowanymi z budżetu centralnego pociągami nie płacą także m.in. renciści, a zasady korzystania ze stuprocentowej zniżki są na tyle elastyczne, że
uprawniona do niej jest pokaźna grupa Polaków.
Pomysł może dyskryminować mieszkających daleko od torówNa razie wypracowywane są dopiero konkretne rozwiązania, które mogłyby zostać wdrożone na terenie Czech. – Będziemy debatować, czy karta [uprawniająca do przejazdu] nie powinna kosztować kilkaset koron (kilkadziesiąt – sto kilkadziesiąt złotych) – powiedział cytowany przez portal iDnes.cz premier Republiki Andrej Babiš. Wówczas obciążenie dla budżetu państwa mogłoby być istotnie mniejsze.
Według aktualnego pomysłu emeryci i studenci nie płaciliby wyłącznie za przewozy kolejowe (najprawdopodobniej tylko te kontraktowane przez organy publiczne). Rozwiązanie to zakwestionował rzecznik prasowy prywatnego przewoźnika RegioJet Aleš Ondrůj. Zasugerował on, że środki z budżetu powinny być wydatkowane tak, by nie dyskryminować żadnej grupy społecznej. Tymczasem ci, którzy mieszkają z dala od czynnej linii kolejowej, nie mogliby w pełni korzystać z nowego przywileju. Jak informuje jednak portal novinky.cz, sam pomysł rekompensowania spółkom kosztów ulg dla seniorów został przez niego przyjęty z uznaniem.
Koleje są przygotowane na wzrost liczby podróżnychZaproponowany program został natomiast skrytykowany przez część czeskiej opozycji. Miroslav Kalousek z konserwatywnej, proeuropejskiej partii Tradycja Odpowiedzialność Dobrobyt 09 (Tradice Odpovědnost Prosperita 09) nazwał to rozwiązanie w rozmowie z dziennikiem Právo populistycznym. Przekonywał też, że seniorzy mogą otrzymać znaczące wsparcie od organów publicznych w formie innej niż darmowy bilet kolejowy. Jego zdaniem propozycja mogłaby po jej wejściu w życie prowadzić także do nadużyć ze strony przewoźników, co z kolei wymuszałoby wprowadzenie silnego i kosztownego aparatu kontroli.
Koleje Czeskie (České dráhy, ČD) spodziewają się, że wprowadzenie darmowego biletu dla studentów i emerytów doprowadziłoby do gwałtownego wzrostu liczby przewożonych pasażerów. Radek Joklík, rzecznik prasowy państwowej spółki, zapewnił przy tym novinky.cz, że koleje są w stanie obsłużyć wzmożony potok. Dodał też, że program powinien zachęcić do częstszego i regularnego korzystania z usług przewozowych.