Urząd Miasta w Warszawie zaprezentował wstępne wyniki badania ruchu. Miasto może być z nich zadowolone. Mimo dwukrotnego wzrostu liczby zarejestrowanych samochodów udział podróży komunikacją miejską utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie 57%. W ciągu dziesięciu lat zauważalnie wzrósł też ruch rowerowy.
Po dziesięciu latach Warszawa wykonuje nowe badania ruchu (WBR). – Ostatnie badanie wykonywaliśmy w 2005 r. Od tego czasu nastąpiły istotne zmiany – otworzyliśmy pierwszy odcinek II linii metra, nastąpiła rozbudowa warszawskiego węzła drogowego, co wpłynęło na układ ruchu zwłaszcza w zachodniej części miasta – wyjaśnia Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy.
Dziś Ratusz zaprezentował wstępne wyniki zachowań mieszkańców Warszawy i badań ruchu, zrealizowanych przez PBS, Politechnikę Warszawską i Krakowską. – Teraz przechodzimy do II etapu, czyli sporządzenia komputerowego modelu ruchu, który będziemy mogli wykorzystywać do planowania – mówi Wojciechowicz. – Po raz pierwszy model obejmie obszar przekraczający granice Warszawy i ruch rowerowy – dodaje Mieczysław Reksnis, dyrektor Biura Drogownictwa i Komunikacji.
Firma PBS przepytała w sumie 17 tys. mieszkańców w wieku powyżej 6 lat w ponad 9 tys. gospodarstw. – To próba reprezentatywna, która odzwierciedla strukturę miasta. Żeby odwiedzić te 9 tys. gospodarstw, musieliśmy zapukać do 27 tys. drzwi. Okazało się, że w 10 tys. lokali po godzinie 17:00 nadal nikogo nie było – mówi Aneta Kostelecka z PBS-u. Pracownia zebrała dokładne dane, łącznie z motywacją i celami podróży, zagregowanymi do jednego z 800 rejonów komunikacyjnych stolicy.
Jak podróżujemy
Jak wynika z badań, dziennie warszawiacy wykonują ok. 3 350 tys. podróży (przy czym należy podkreślić, że np. podróż z pracy na zakupy i z zakupów do domu jest traktowana jako dwie podróże). Średnio więc na mieszkańca przypada 1,99 podróży. Przy czym należy zaznaczyć, że wcześniej wspomniany wynik jest generowany przez 80% mieszkańców. Ok. 18% w ogóle się nie porusza się po mieście (część emerytów itp.). Najliczniej przemieszczającą się grupą są pracując, którzy wykonują 2,24 podróży dziennie. Na drugim miejscu są emeryci, stanowiący ¼ mieszkańców Warszawy. Są oni też zarazem najmniej mobilną grupą. Na dalszych pozycjach są uczniowie i studenci.
Podróże z domu do pracy i odwrotnie stanowią 40% wszystkich przypadków przemieszczania się po mieście. Udział podróży do i ze szkoły odpowiada ok. 11%. Najwięcej podróży rozpoczyna się w godz. 7-8 (ok. 14%). Szczyt po południu rozpoczyna się od godz. 14:00, kiedy zaczynają się powroty ze szkół. Kulminacja przypada na godz. 16-17. Wtedy najczęstszą motywacją mieszkańców jest powrót z pracy do domu oraz jazda na zakupy. Średni czas jednej podróży wynosi 31 min. Podróże do i z pracy zajmują natomiast łącznie ok. 80 minut.
Granice Warszawy w godz. 6-22 przekracza codziennie 1 mln 300 tys. aut, z czego 85% stanowią samochody osobowe (pomiary z 55 punktów w ciągu 16 godzin na dobę). Natomiast do centrum miasta wjeżdża 1 mln pojazdów, z czego ponad połowę stanowią lekkie samochody ciężarowe. Samochody osobowe stanowią niespełna 40%.
Badania obejmowały również dokładne pomiary na kordonie Wisły. Okazuje się, że 59,6% podróży wykonywanych jest w obrębie lewego brzegu, a 17,2% na prawym brzegu. Podróże z jednego brzegu na drugi stanowią ok. 23,2%.
Więcej samochodów, ale nie na ulicach
Warszawa może być zadowolona z podziału zadań pomiędzy różne środki i sposoby przemieszczania się. Prawie połowa (46,8%) mieszkańców podróżuje komunikacją miejską. Na drugim miejscu są samochody (31,1%), potem podróże piesze (17,9%), a na kolejnej pozycji z wykorzystaniem roweru (3,1%). Do porównań wykorzystuje się jednak najczęściej podział zadań bez podróży pieszych. Wtedy udział komunikacji miejskiej wynosi 56,9%, samochodów 38,6%, a roweru 3,8%. – Te wartości są bardzo dobre. Utrzymywanie się wysokiego wskaźnika podróży komunikacją miejską jest naszym podstawowym celem – mówi Wojciechowicz.
Co warte podkreślenia, podział zadań między poszczególne sposoby poruszania się utrzymuje się na podobnym poziomie. – Nie ma znaczących zmian po analizie porównawczej. Trochę wzrosła mobilność. Motywacja podróży nie uległa zmianie – mówi Kostelecka. Nieznacznie spadł jednak udział komunikacji miejskiej. – Jest podejrzenie, że część pasażerów komunikacji miejskiej przesiadła się na rowery – dodaje Aneta Kostelecka. Łączny udział komunikacji miejskiej i rowerów jest bowiem na zbliżonym poziomie w 2005 i 2015 r.
Władze miasta są zadowolone z wyników. – Wzrost udziału ruchu samochodowego w okresie od 1993 r. do 2005 r. wyniósł ok. 7,5 punktów procentowych (z 30,4% do 38%). Natomiast w ostatnich dziesięciu latach wzrost to zaledwie 0,6 punktów procentowych, co świadczy o wyhamowaniu tendencji – mówi Wojciechowicz. Co warte podkreślenia, w okresie tym znacznie wzrosła za to znacząco liczba zarejestrowanych aut – w 2005 r. było 312 aut na 1000 mieszkańców, a teraz 640 na 1000 mieszkańców. – Nasycenie samochodów wzrosło, ale mimo tego, że ludzie mają więcej, po kilka samochodów, to częściej wybierają komunikację miejską – komentuje Jacek Wojciechowicz.
Powstanie model ruchu
Efektem WBR będzie opracowanie komputerowego modelu ruchu. – Odwzorowuje on procesy, które zachodzą w układzie komunikacyjnym. To narzędzie wspomagające dla planu rozwoju miast, odpowiadające na pytanie np. co się stanie, gdy będzie decyzja o nowej inwestycji bądź zamknięcia ulicy – mówi prof. Marianna Jacyna z Politechniki Warszawskiej.
Pojawiły się pytania, czy wyniki nie będą zaburzone przez niedawny brak mostu Łazienkowskiego. – Po jego zamknięciu część osób zrezygnowała z jazdy samochodem, ale wbrew pozorom nie była to duża grupa – przekonuje Wojciechowicz.
– W trakcie badania wyodrębniliśmy dzielnice, których mieszkańcy najwięcej korzystali z tego mostu. Pytaliśmy o zachowania sprzed pożaru. Okazało się, że konieczność wykonywania podróży obligatoryjnych na drugą stronę rzeki w skali miasta nie jest tak duża, jak można byłoby się spodziewać – podkreśla Kostelecka. Jak dodają przedstawiciele miasta, pomiary cykliczne ZDM-u będą wykorzystywane do kalibracji modelu.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.