W połowie listopada poznaliśmy listę wniosków firm, biorących udział w pierwszej edycji programu Innotabor, które zakwalifikowały się do drugiego etapu. W propozycjach przeważają przede wszystkim rozwiązania kolejowe, ale nie zabrakło również tramwajów. Łącznie Narodowe Centrum Badań i Rozwoju zakwalifikowało aż 14 wniosków.
Innotabor to program finansowy dedykowany projektom dotyczącym taboru szynowego. W głównej mierze mają one polegać na prowadzeniu badań przemysłowych i prac rozwojowych. W pierwszej edycji konkursu na firmy lub konsorcja przedsiębiorstw czeka pula 196 mln złotych. W całości jednak budżet programu dedykowany branży kolejowej wynosi aż 600 mln zł. Warunkiem otrzymania wsparcia jest m.in. wpisanie się prac badawczo-rozwojowych w agendę badawczą programu Innotabor oraz zobowiązanie do wdrożenia wyników projektu. Wartość kosztów kwalifikowanych projektu musi mieścić się w przedziale od 1 do 65 mln złotych. Za przeprowadzenie konkursu odpowiedzialne jest Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Czas na drugi etapProgram ruszył w sierpniu. Składanie wniosków trwało do 30 września, a już w listopadzie zakończono ocenę formalną wniosków złożonych w pierwszym etapie konkursu Innotabor. NCBiR realizuje go w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Zgodnie z regulaminem, po ogłoszeniu wyników etapu pierwszego, wnioskodawcy mogli w terminie 7 dni od otrzymania informacji o wyniku oceny formalnej, uzupełnić braki formalne we własnych dokumentach.
NCBiR ogłosił listę 14 projektów, które obecnie przechodzą już ocenę merytoryczną. Aż osiem wniosków dotyczy typowo branży kolejowej. Z kolei sześć wniosków dotyczy opracowania nowych tramwajów. W tekście przyjrzymy się, jakie propozycje złożyły firmy odnośnie rozwiązań tramwajowych. O propozycjach kolejowych przeczytacie
tutaj.
Innowacyjne systemy pokładoweListę tramwajowych projektów otwiera Solaris. Firma deklaruje chęć stworzenia tramwaju nowej generacji z innowacyjnymi systemami pokładowymi. Na ten cel potrzebuje dofinansowania sięgającego 10,5 mln zł.
W niosek z projektem w podobnym tonie złożył także Cegielski. Firma ta, poza trzema projektami kolejowymi, wystartowała w konkursie na tramwaj nowej generacji ze 100% niską podłogą i z innowacyjnymi systemami pokładowymi oraz z zasobnikami energii do jazdy poza siecią trakcyjną. Swój projekt Cegielski oszacował na 10,3 mln zł.
Jazda beztrakcyjna
Udział w konkursie wzięła również mało znana toruńska firma Govena Concept. Wywodzi się ona od innej toruńskiej spółki – Govena Lighting, która trudni się produkcją oświetlenia. Firma złożyła wniosek na projekt tramwaju miejskiego nowej generacji wspomagany fotowoltaiką w 100% niskopodłogowy z innowacyjnym systemem pokładowym, oświetleniem OLED oraz zasobnikami energii umożliwiającymi jazdę poza siecią trakcyjną. Wniosek został oszacowany na 3,6 mln zł.
W projektach tramwajowych nie mogło zabraknąć wniosku od Pesy. Firma deklaruje prace B+R nad opracowaniem wysokowydajnej technologii jazdy beztrakcyjnej tramwaju, bez konieczności ingerencji w infrastrukturę liniową i budowa prototypu pierwszego tego typu pojazdu w Polsce. Bydgoski producent potrzebuje na ten cel 11 mln zł.
Ciekawostka jest jednak drugi projekt Pesy. Producent zgłosił do konkursu wniosek na opracowanie znacząco ulepszonego, niskopodłogowego tramwaju o istotnie obniżonej masie poprzez szerokie zastosowanie elementów kompozytowych i tworzyw sztucznych. Koszt takiego opracowania oszacowano na 13,6 mln zł.
Tramwaj specjalistycznyW pierwszej edycji nie zabrakło także projektów specjalistycznych. Wniosek na taki produkt złożyła poznańska firma Mlabs. Firma ta chce opracować tramwaj pomiarowy do pomiarów parametrów i oceny stanu infrastruktury za 14,5 mln zł.
Jak zapewnia NCBiR, w wyniku zrealizowanych przedsięwzięć powstaną innowacyjne rozwiązania dla taboru szynowego do przewozów pasażerskich, towarowych i specjalizowanych.