Działdowo szykuje się do uruchomienia komunikacji miejskiej

Działdowo poważnie myśli o wprowadzeniu w mieście komunikacji publicznej. Rozpisany został już nawet przetarg na świadczenie regularnych przewozów osób, ale zabrakło ofert i postępowanie unieważniono. Teraz, jak zaznacza burmistrz Działdowa, Grzegorz Mrowiński, urząd pracuje nad przeprowadzeniem drugiego postępowania. – W naszym mieście obiekty najczęściej odwiedzane przez lokalną społeczność są bardzo od siebie oddalone. Dotarcie do nich oraz przemieszczanie pomiędzy nimi jest w obecnej sytuacji bardzo utrudnione – wyjaśnia burmistrz miasta.

Cztery linie do dyspozycji mieszkańców

Pierwsze zamówienie obejmowało przewozy od 2018 roku do końca 2020 roku. Rozpoczęcie świadczenia usługi miało nastąpić w terminie 30 dni od podpisania umowy. Według planów wykonawca w tym czasie miał zrealizować 253,5 tys. wozokilometrów. Zamawiający zastrzegał jednak możliwość zwiększenia ilości kursów o 30% lub zmniejszenia ich o 20%. W planach było uruchomienie 4 linii autobusowych. Wszystkie, oprócz linii nr 4, która miała mieć charakter uzupełniający, obsługiwać miały centrum miasta. Założono, iż autobusy rozpoczynać będą kursy na dworcu kolejowym. Główną z nich będzie linia nr 1, która od dworca podążać ma przez całe miasto do skrzyżowania ul. Nidzickiej i Olsztyńskiej. Linia nr 2 obsługiwać miała trasę pomiędzy dworcem a szkołą w Malinowie. Z kolei linie nr 3 i 4 miały mieć zbliżoną trasę i dojeżdżać do miejscowości Księży Dwór, z tą różnicą, że „trójka” miała kursować przez wschodnią częścią Działdowa ulicami Wł. Jagiełły i Pocztową. Natomiast trasę czwórki wyznaczono przez zachodnią częścią miasta ulicami Małłka, Lidzbarską i Zbożową.

Busy w pełni wyposażone

W zamówieniu dokładnie określono jakimi pojazdami posługiwać ma się operator przewozów. Autobusy miały być wyprodukowane najpóźniej w 2008 roku. Do realizacji komunikacji miejskiej założono 4 mikrobusy, które mają być dostosowane do przewozu osób niepełnosprawnych i pomieszczenia 40 pasażerów. 12 osób powinno znaleźć miejsce siedzące. Wejście do pojazdu zapewnić miały dwie pary drzwi. Przewidziano silniki wysokoprężne spełniające normy emisji spalin co najmniej Euro 6. Autobusy wyposażone powinny być w klimatyzację i system ogrzewania. Na zewnątrz pojazdu znaleźć się miał przedni wyświetlacz z numerem i kierunkiem trasy. W środku również przewidziao elektroniczne tablice wyświetlające numer linii i nazwę przystanku docelowego. Dodatkowo znaleźć się miały także czytniki kart zbliżeniowych, zamontowane przy drzwiach autobusu. Autobusy zyskać miały również spójne oznakowanie zewnętrzne.

Miasto wymagało od wykonawcy posiadania rezerwy taborowej na wypadek awarii i przeglądów technicznych. Do tego celu potrzebny byłby co najmniej jeden autobus, spełniający te same wymogi co autobusy podstawowe. Autobus z rezerwy powinien zostać podstawiony w czasie nie dłuższym niż 25 min. od wystąpienia awarii.

Komunikacja za darmo

Miasto na organizację komunikacji miejskiej założyło w budżecie, że co roku będzie płacić 275 tys. zł. Bilet normalny na jedną linię kosztować ma 2 zł, a bilet ulgowy 1 zł. Przewidziano także bilety miesięczne w kwocie 50 zł na wszystkie linie. Mieszkańcy Działdowa będą mogli jednak uniknąć tych opłat. – Podjęliśmy kroki do wprowadzenia lokalnego programu „Karta Działdowianina” – mówi burmistrz miasta. Jak zaznacza, głównym celem karty jest bezpłatne udostępnienie lokalnego transportu dla jej posiadaczy. To oczywiście nie jedyna korzyść wynikająca z jej wyrobienia, bo w jej ramach mają być oferowane także zniżki i ulgi na różnego rodzaju produkty i usługi. – Umacniamy w ten sposób poczucie lokalnej tożsamości oraz zachęcamy osoby spoza Działdowa do osiedlania się na terenie naszej gminy – mówi Mrowiński.

W pierwszym postępowaniu cena stanowiła 55% w ocenie przetargowej, a 40% rok produkcji autobusu oraz 5% wysokość prowizji. Należy spodziewać się, że w ponowionym przetargu zastosowane zostaną podobne kryteria.