MPK Legnica chce wydzierżawić na dziesięć lat 15 nowoczesnych, niskopodłogowych autobusów miejskich z czego trzy mają być przegubowe. Przetarg dopuszcza rozszerzenie go o pięć kolejnych pojazdów. Oferty można składać do 22 grudnia.
MPK Legnica obsługuje 18 linii autobusowych korzystając z ok. 70 pojazdów. Dzierżawa 15 lub 20 kolejnych będzie więc istotnym odświeżeniem taboru, którego spora część to neoplany pochodzące jeszcze z lat 90–tych.
Ciekawy jest sposób pozyskania autobusów, czyli dzierżawa. Polskie miasta od pewnego czasu coraz chętniej korzystają z tego rozwiązania. Już kilka lat temu autobusy wynajął Poznań. W tym roku podobne przetargi ogłosiły m.in. Łódź i Warszawa. Miasta tłumaczą wyższość wynajmu nad zakupem taboru różnymi sposobami. Pozwala to czasem, choć nie zawsze, na pozyskanie pojazdów taniej, na pozbycie się kłopotu po zakończeniu wynajmu, na rozłożenie finansowania w czasie, a także na oszczędność i większą pewność jeśli chodzi o serwisowanie pojazdów. MZA Warszawa, przy okazji dzierżawy 60 solarisów, przyznawały, że to dla nich test tego sposobu pozyskiwania autobusów.
Legnica chce sprowadzić do siebie 12 pojazdów klasy MAXI (12–metrowych) i 3 klasy MEGA (15–metrowe), przy czym zamówienie może zostać powiększone o pięć autobusów 12–metrowych. Pojazdy muszą być niskopodłogowe, nowe (wyprodukowane w 2016 r., o maksymalnym przejeździe 500 km), napędzane silnikiem diesela spełniającym normę emisji spalin Euro VI.
W przypadku autobusów 12–metrowych chodzi o pojazdy mieszczące minimum 95 osób, z czego 28 na miejscach siedzących, do tego musi się w nich znaleźć miejsce na wózek inwalidzki. Muszą być wyposażone w troje drzwi w układzie 2–2–2. Pojazd powinien się legitymować testami SORT–2 i związanym z nimi odpowiednim limitem emisji CO2. Podobnie jest w przypadku przegubowców. Te z kolei musza pomieścić 135 pasażerów z czego 35 na miejscach siedzących.
Zamawiający przygotował dość skomplikowane kryteria oceny ofert. 70 proc. wagi będzie stanowić cena. Kryteria pozacenowe w zasadzie przygotowano tak, by można było stwierdzić, czy oferta je spełnia, czy nie, bez konieczności ich wartościowania. Kryteria techniczne (w sumie 15 proc. wagi oceny ofert) są cztery – konstrukcja szkieletu z antykorozyjnej, nierdzewnej stali, konstrukcja poszycia z nierdzewnej, antykorozyjnej stali lub aluminium, szyba czołowa dzielona pionowo w osi pojazdu i możliwość czyszczenia chłodnic bez demontażu. Wszystkie są punktowane po równo.
Pozostałe kryteria to posiadanie certyfikatu niepalności (5 proc.) oraz możliwość przeprowadzania napraw pokolizyjnych bez potrzeby spawania, zgrzewania, klejenia i nitowania (10 proc.).
W przypadku Legnicy dużą niespodzianką byłoby, gdyby zamówienia nie zdobył Solaris.
Tamtejszy przewoźnik jest bowiem w części… własnością firmy z Bolechowa, która posiada ok. 6 proc. akcji (reszta należy do miasta). W ciągu ostatnich kilkunastu lat zdecydowana większość autobusów jakie trafiły do Legnicy pochodziła właśnie od Solarisa.