Gorzów Wielkopolski szykuje się do przebudowy ulicy Kostrzyńskiej, stanowiącej ważną oś komunikacyjną ze wschodu na zachód. W postępowaniu wpłynęły trzy oferty, z czego najtańsza – firmy Balzola – mieści się w kosztorysie. W wyniku inwestycji wykarczowanych zostanie ponad 200 drzew, także starych, a także odcinek torowiska tramwajowego zostanie zredukowany z dwóch torów do jednego. Zdaniem miasta to warunek konieczny, by poniemiecka ulica spełniała współczesne standardy i normy.
Przedmiotem zamówienia ogłoszonego przez Gorzów Wielkopolski jest przebudowa i rozbudowa ulicy Kostrzyńskiej, stanowiącej część drogi wojewódzkiej nr 132. Inwestycji zostanie poddany odcinek o długości około 3,011 km. Jej zakres obejmuje rozbudowę istniejącej jezdni ul. Kostrzyńskiej bez zmiany geometrii na odcinku skrzyżowania z węzłem S3 do skrzyżowania z ul. Dobrą, a także rozbudowę istniejącej jezdni ul. Kostrzyńskiej na odcinku od skrzyżowania z ul. Dobrą do pl. Słonecznego. Istniejąca droga zostanie wzmocniona i poszerzona do szerokości 7 m, przebudowie podlegać będzie też skrzyżowanie ulic Kostrzyńskiej, Dobrej, Warzywnej.
Elementem inwestycji jest przebudowa torowiska tramwajowego wraz z pętlą przy ul. Warzywnej i całą infrastrukturą – siecią trakcyjną i przystankami. Układ torów przejdzie zasadnicze zmiany: na odcinku od placu Słonecznego do pętli Wieprzyce torowisko stanie się jednotorowe, z mijanką na wysokości przystanku Tartaczna. Na wyjeździe z przystanków Plac Słoneczny w stronę Wieprzyc w miejscu przejścia z linii dwutorowej w jednotorową zostanie wykonana jednotorowa krańcówka – z wjazdem zarówno od strony centrum, jak i Wieprzyc – na długość dwóch składów tramwajowych (każdy do 30 m). W obrębie pętli Wieprzyce zostanie wykonany nowy tor umożliwiający wyjazd z zajezdni do centrum poprzez pętlę tramwajową. Więcej o zakresie pisaliśmy
tutaj.
Ponadto do wykarczowania wytypowano 367 drzew, w tym pięć o średnicy pnia przekraczającej 100 cm. Zabezpieczonych zostanie 226 drzew. Przebudowa zakłada też nowe nasadzenia drzew i krzewów wraz z urządzeniem trawników.
Przedstawiciele miasta zapewniają, że taka zmiany są konieczne. – Ta ulica jest nienormatywnie wąska –
podkreśla Artur Radziński, wiceprezydent Gorzowa. Jak dodaje, inny wariant wymuszałby wyburzania budynków i konieczności płacenia sporych odszkodowań.
Dzisiaj (9 maja) minął termin składania ofert. Wystartowały trzy oferty. Najtańszą złożyła firma Balzola, oferując kwotę 54,7 mln zł brutto. Kolejna propozycja od firmy ZUE opiewa na kwotę 58,5 mln zł brutto. Ostatnią pozycję zajmuje Strabag z kwotą 64,9 mln zł brutto. Budżet zamawiającego wynosi dokładnie 58 mln zł brutto, więc jedynie oferta Balzoli mieści się w założonym kosztorysie, choć propozycja ZUE zaledwie minimalnie go przekracza.
Cena decyduje o wyborze jedynie w 60%. Pozostałe punkty można otrzymać za okres realizacji torowiska (30%), a także okres gwarancyjny (10%). Kryteria te nie będą miały jednak wpływu na rozstrzygnięcie. Wszystkie firmy zaproponowały minimalny czas dziewięciu miesięcy na zamknięcie torowiska oraz 60 miesięcy okresu gwarancyjnego.
Na całość prac wykonawca będzie miał 16 miesięcy, jednak nie dłużej niż do 30 listopada 2018 r. Roboty torowe i trakcyjne mają zostać zrealizowane najpóźniej do 30 maja 2018 r.