Grzymowicz: Nie pozwolimy na rozkopanie tramwaju przez przejście podziemne

Martyn Janduła, Transport-publiczny.pl: Jak przebiegają rozmowy inwestora Retail Provider z miastem na temat nowego dworca? Wynikła niedawno sprawa związana z przejściem podziemnym, co trochę zaniepokoiło olsztynian.

Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna: Odnośnie do samego zakresu realizacji Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego uzgodniliśmy, jaki zakres bierzemy na siebie jako gmina Olsztyn, jeśli chodzi o finansowanie i realizację. Tutaj również będziemy posiłkować się środkami z programu operacyjnego Polska Wschodnia na transport publiczny. Natomiast inwestycja przy dworcu w zakresie samej modernizacji dworca, peronów, przejść, które prowadziłyby na Zatorze, jest po stronie inwestorów. Mam informacje od prezesa Batora, że PKP dyskutują dzisiaj na temat złożonej przez Retail Provider projektu umowy i mam nadzieję, że jak najszybciej dojdzie do jej podpisania i przystąpienia do zaprojektowania, bo tego projektu jeszcze nie ma, jak i potem realizacji całego kompleksu – Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego i Dworca.

Na jakim etapie są rozmowy z PKP SA?

Dzwoniłem w tej sprawie do pana Batora, obiecał, że odpowie, ale nie mam jeszcze odpowiedzi. My warunki współrealizacji tej inwestycji stworzyliśmy. My jako miasto przygotowaliśmy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w 2013 roku. W listopadzie ten plan został przez Radę Miasta przyjęty. Po stronie inwestora zostało, żeby przystąpić do projektowania i realizacji. Ze swojej strony te nieruchomości, które potrzebują, przekazaliśmy PKP. W tym miesiącu powinniśmy podpisać stosowną umowę z kolejarzami, bo przejmujemy od PKP nieruchomość stadionu Warmii, a w zamian dajemy różne inne nieruchomości, a w tym nieruchomości niezbędne do realizacji projektu dworcowego i przez PKP i Retail Provider. PKP czeka teraz tylko na zgodę od Skarbu Państwa. Z naszej strony wszystko zostało załatwione i przygotowane.

Czy nie uważa pan, że planowane przejście podziemne może kolidować z uruchomieniem tramwajów na placu przed dworcem?

Trochę jestem zaniepokojony tym. Rozmawiałem w Krakowie na konferencji z panem architektem Ścisło, który jest projektantem koncepcji całej przebudowy dworca. Jest on też szefem ogólnopolskiego Stowarzyszenia Architektów Polskich. Powiedziałem mu tak: „bo pan z Retail mówi, że będą wykonywać przejście podziemne. Panowie, jeżeli wy chcecie wykonywać przejście podziemne, to nam jest ono niepotrzebne. My chcemy mieć przejście naziemne, ale jeżeli w waszym biznesplanie i dla waszych klientów jest to potrzebne, to nie wyobrażam sobie, że my zakończymy projekt tramwajowy, a wy potem wejdziecie i zaczniecie rozbierać coś. Więc, przepraszam, ale musicie to zrobić teraz i już”.

Jak zareagował na to inwestor?

Odbyło się natychmiast potem spotkanie w Olsztynie. Z panią wiceprezydent Zaborowską architekt Ścisło uzgodnił, że oni są gotowi w ciągu miesiąca zaprojektować to przejście podziemne. Ttak powiedział architekt, dla mnie jest to trochę utopia. I oczywiście je realizować, żeby z końcem realizacji naszego projektu, roboty z przejściem podziemnym wykonać. Ale jeżeli nie ma do dnia dzisiejszego dalszego odzewu, to widzę to w czarnych kolorach. W takim sensie, że jeżeli oni to przejście zrobią w tym terminie, bo zakładam, że będą tę inwestycję realizować, to szanse na to są bardzo małe. Nie chciałbym z kolei sytuacji takiej, żeby potem wchodzili na wykonane nasze prace i coś rozbierali. Nie, było czasu dużo i mogli to robić.

Pojawił się też taki głos w dyskusji, że miasto pozbywając się gruntu przed dworcem, pozbawia się tak naprawdę możliwości decydowania, jak ten cały projekt będzie wyglądał.

Ale to jest tylko niewielka część tej nieruchomości. Bo to jest tylko grunt od strony posterunku policji w obecnej kubaturze dworca. To jest niewielka część. Jesteśmy oczywiście otwarci, żeby ZCK powstało, natomiast od strony biznesowej, to musi się przede wszystkim opłacać inwestorowi prywatnemu i wiadomo, że zainteresowana jest też kolej.

Co dalej, jeżeli Retail Provider nie dogada się z PKP?

My z koleją rozmawialiśmy, że gdyby nie wyszły rozmowy PKP z inwestorem prywatnym, to my realizujemy w mniejszym zakresie projekt związany ze zintegrowanym układem komunikacyjnym, oczywiście wspólnie z PKP – my po stronie części komunikacyjnej, a PKP po stronie modernizacji dworca. Taka ewentualna koncepcja też jest brana pod uwagę, gdyby strony się nie dogadały. Wolelibyśmy, żeby się dogadały. PKP mi powiedziały, że na ich ręce został jak na razie złożony projekt umowy do podpisania na wspólną realizację ZCK z dworcem kolejowym.