Dzisiaj ruszają pierwsze regularne loty pasażerskie z lotniska Olsztyn-Mazury. – Chociaż projekt budowy portu lotniczego w Szymanach wzbudzał wiele kontrowersji, to jednak, jak sądzę, na start pierwszego samolotu z niego czekał cały region. To kolejny sprawdzian dla idei zbudowania portu lotniczego na Mazurach – pisze Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. Wcześniej włodarz miasta sam wyrażał wątpliwości co do przyszłości portu.
Wczoraj o
dbyło się oficjalne otwarcie lotniska Olsztyn-Szymany, a od dzisiaj odbywają się pierwsze regularne, dostępne dla pasażerów, loty. – Chociaż projekt budowy portu lotniczego w Szymanach wzbudzał wiele kontrowersji, to jednak, jak sądzę, na start pierwszego samolotu z niego czekał cały region. Marzyliśmy o tym, żeby Warmia i Mazury miały własny port lotniczy i doczekaliśmy się chwili, że to pragnienie stało się faktem. Mamy piękny obiekt Regionalnego Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury – pisze na swoim blogu Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.
Lotnisko jak olsztyński tramwajPrezydent Olsztyna cieszy się, że nazwa miasta znalazła się w nazwie nowego portu lotniczego. – Wierzę w siłę przyciągania Olsztyna i mam nadzieję, że pomoże to w osiąganiu sukcesów przez regionalne lotnisko. Olsztyn to dobra marka, która dodatkowo znajdzie się na każdej lotniczej mapie świata – napisał włodarz.
Jednocześnie Grzymowicz porównał nowy port do olsztyńskich tramwajów, które ruszyły raptem w grudniu. – Wiem, ile uciążliwości i stresów towarzyszy inwestorom tak ważnych społecznie i gospodarczo inwestycji. Wiem, jaką ulgą jest oddanie inwestycji. My cieszyliśmy się przed miesiącem z otwarcia linii tramwajowych, dzisiaj jest czas marszałka województwa, bo to on w głównej mierze stał za tą inwestycją. Ma pełne prawo do radości i świętowania sukcesu – podkreśla Piotr Grzymowicz.
Szymany z wątpliwościami i sprawdzianemPiotr Grzymowicz
nie był bezkrytycznym zwolennikiem budowy nowego portu. W rozmowie z
portalem Transport-publiczny.pl zwracał uwagę m.in. na niezbyt dobrą lokalizację portu. – Byłoby na pewno większą wartością dodaną i większym sukcesem, gdyby obiekt powstał – tak jak wcześniej proponowano – przy drodze krajowej nr 7, w Wilkowie obok Olsztynka – mówił nam Grzymowicz.
Prezydent wyrażał też wątpliwości, czy znajdą się chętni do latania. – Region piękny i atrakcyjny, ale niezbyt bogaty. Poza tym mieszkańcy mają całe spektrum atrakcyjnych połączeń lotniczych z Modlina czy Gdańska – podkreślał Grzymowicz. Zauważał też, że zapewnienie rentowności dla lotniska będzie dużym wyzwaniem dla samorządu wojewódzkiego.
Włodarz miasta podkreśla w swoim wpisie, że teraz w interesie regionu jest życzenie Szymanom powodzenia. – Sukces regularnych rejsów powietrznych z i do naszego regionu będzie prawdziwym sukcesem całej inwestycji. To kolejny sprawdzian dla idei zbudowania portu lotniczego na Mazurach – i życząc Regionalnemu Portowi Lotniczemu Olsztyn-Mazury sukcesów, warto trzymać za to przysłowiowe kciuki – pisze Grzymowicz.
Nowe lotnisko jest połączone z Olsztynem nową linią kolejową. Inauguracja nie była jednak zbyt szczęśliwa.
Pierwszy szynobus zderzył się bowiem z jeleniem.