Niedawno informowaliśmy o testach przeprowadzonych przez Hyperloop One, w którym wózek z napędem rozpędził się w testowej tubie, zbudowanej na pustyni w Nevadzie, do 110 km/h. Podczas testów pod koniec lipca śmigano już ponad 300 km/h. I to nie wózek, ale cała kapsuła.
Hyperloop One to jedna z kilku firm, które planują wykorzystać hyperloopa komercyjnie. I chyba najbardziej zaawansowania technicznie, bo dysponuje torem testowym, który przypomina wielką tubę, a także zbudowanym już podem, który jednak do tej pory nie brał udziału w testach.
W tubie rozpędzany był wózek z napędem.
29 lipca w tuby po raz kolejny wypompowano powietrze, osiągając ciśnienie równe temu jakie panuje na wysokości ok. 70 km. Wprowadzono do niej całą kapsułę. Ta, unoszona za pomocą lewitacji magnetycznej rozpędzała się przez 300 m, by po 500 m bezpiecznie się zatrzymać. To był pierwszy taki test pełnowymiarowego pojazdu.
– Dowiedliśmy, że ta technologia działa – stwierdził jeden z szefów Hyperloop One Rob Lloyd. – Teraz chcemy rozpocząć intensywne rozmowy z naszymi partnerami, pasażerami i rządami na całym świecie, na temat pełnego, komercyjnego jej wykorzystania – dodał. Istotnie do tej pory zarówno Hyperloop One, jak i jego główny konkurent Hyperloop Transportation Technologies. Podpisały wiele porozumień i listów intencyjnych z partnerami na całym świecie, którzy wyrażali zainteresowanie technologią. Jednak z obu stron były to rozmowy o Yeti, bo hyperloop wciąż nie jest zbudowany.
Testy przede wszystkim pozwoliły pokazać przedmiot rozmowy, ale też udowodniły, że można zbudować tubę i wypompować z niej powietrze i że może się w niej z dużą prędkością poruszać kapsuła. Pozwoliły na przetestowanie szeregu podsystemów pojazdu i infrastruktury. Rzecz jasna, do uruchomienia regularnego hyperloopowego połączenia jeszcze daleko. Póki co do kapsuły nie zapakowano jeszcze żadnego żywego stworzenia, ale to niewątpliwie duży krok naprzód.
Hyperloop jest określany mianem nowego środka transportu. Pomysł na jego zbudowanie rzucił kilka lat temu Elon Musk, miliarder i przedsiębiorca w branży nowych technologii, który zaproponował przewożenie pasażerów pojazdami, poruszającymi się w torach–tubach, bez ciśnienia i z minimalnym tarciem, co umożliwiałoby pokonywanie bardzo szybko dalekich odległości. Hyperloop ma być w założeniu tańszy w budowie niż koleje dużych prędkości.
Musk zorganizował już dwa konkursy, dla zespołów z całego świata, na kapsułę hyperloopową (finalistą obu, drugi odbędzie się za kilka dni, jest polski zespół HyperPoland University Team), a kilka firm prywatnych podchwyciło jego pomysł.