Jak się zmienia dworzec autobusowy Warszawa Zachodnia

PKS Polonus jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa – podmiotem skomercjalizowanym. Oznacza to, że firma ta jest całkowicie samofinansującym się podmiotem i komercyjnie wykonuje każdą z działalności gospodarczych. – Dotyczy to również działalności o charakterze stricte użyteczności publicznej, jaką jest prowadzenie dworca. Zgodnie z art. 18 ustawy o publicznym transporcie zbiorowym powinno to być zadaniem gminy jako organizatora transportu publicznego – mówi Oksana Sapeta, dyrektor administracyjny dworca autobusowego Warszawa Zachodnia. – Spółka na miarę swoich możliwości finansowych nieustannie prowadzi modernizację i remont budynku oraz otaczającej go infrastruktury – dodaje.

Nocna poczekalnia

Dworzec nieustannie podlega drobnym metamorfozom. – Chcemy się skupić na funkcjach dla pasażera – czyli wszystkim, co jest najważniejsze z punktu widzenia podróżnego w momencie, gdy przychodzi na dworzec, żeby skorzystać z naszych usług – tłumaczy Oksana Sapeta.



Dworzec Autobusowy Warszawa Zachadnia, jak mało który dworzec, może pochwalić się nocną poczekalnią. Funkcjonuje ona między 23 a 5 rano. – W związku z tym, że zwiększyła się liczba pasażerów korzystających z dworca wieczorem, uruchomiliśmy specjalnie wyznaczoną poczekalnię nocną. Poczekalnia zlokalizowana jest tuż przy pomieszczeniu ochrony Dworca Autobusowego oraz obejmuje część poczekalni dziennej – mówi Oksana Sapeta. Dodatkowo cały teren dworca – zarówno budynek, poczekalnia, jak i wszystkie stanowiska odjazdowe i przyjazdowe – jest całodobowo monitorowany przez system prawie 80 kamer. Dzięki temu w bezpiecznych i komfortowych warunkach pasażerowie mogą oczekiwać dziennych jak i nocnych kursów autobusowych.

Dworzec bez barier

Wszystkie działania i zmiany infrastrukturalne na dworcu prowadzone są pod kątem udogodnień dla osób niepełnosprawnych. Wszystko odbywa się we współpracy z fundacją Polska bez barier.

Dworzec Autobusowy Warszawa Zachodnia jako pierwszy i na razie jedyny dworzec w Polsce został wpisany do ministerialnego wykazu dworców wyznaczonych do udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej.



– Spółka ciągłe wprowadza nowe funkcjonalności w zakresie komfortu pasażera – mówi dyrektor administracyjna. – Testujemy je wszystkie przy współudziale zainteresowanych, by zmiany były jak najbardziej przyjazne dla tej grupy odbiorców – dodaje.

Osoba niepełnosprawna, jeżeli chce rozpocząć podróż, wystarczy, że zgłosi to telefonicznie lub przez formularz kontaktowy na stronie internetowej. Dworzec Zachodni – w przeciwieństwie jednak do wymogów rozporządzenia – łagodzi przepisy i daje takim osobom nie 36 godzin, a 24 godziny na zgłoszenie. W hali dworca powstał specjalny punkt, w którym taka osoba może wezwać pomoc. – Od tego momentu zajmuje się nim asystent pasażera – tłumaczy dyrektor.

Ale to niejedyny ukłon w stronę osób na wózkach. Wokół obiektu obniżono krawężniki. Zmienił się też dostęp do jednej z kas, w której zamontowano niżej okienko. Do dyspozycji osób niepełnosprawnych są też podnośniki, którymi można przedostać się między innymi do toalet i przejścia podziemnego.

Zmieniona informacja wizualna

Nie ma nic gorszego dla pasażera, jak chaos informacyjny na dworcu. Nie dotyczy to na szczęście Zachodniego. – Zmieniliśmy cały system informacji wizualnej – mówi Oksana Sapeta. – Jesteśmy już na ukończeniu montowania oznaczeń dla pasażerów. Informacje będą dostępne od teraz w trzech językach: polskim, angielskim i rosyjskim – dodaje.

Na całym obiekcie pojawiły się nowe tablice informujące o ważnych dla pasażera miejscach. Także stanowiska odjazdów i przyjazdów autokarów zostały teraz skrupulatnie oznaczone. – Dwa dla przewoźników międzynarodowych, a dziewięć kolejnych dla przewoźników krajowych – wymienia Sapeta.



Z elewacji budynku dworca ściągnięto reklamy. – Chcieliśmy, żeby budynek stał się jasny i przejrzysty – mówi Oksana Sapeta. Kilka miesięcy temu pojawił się za to podświetlany kaseton z nazwą dworca. Natomiast w środku powstał salonik pasażera o podwyższonym standardzie. – To jest trochę taki przykład wzięty z lotnisk, gdzie mamy strefy VIP dla pasażerów, tylko że u nas nie trzeba spełniać tak wygórowanych wymogów – mówi dyrektor administracyjny. W przypadku dworca autobusowego pasażerowie muszą wykazać się zakupionym biletem.

System informacji elektronicznej

To, co przede wszystkim zasługuje na uznanie, to stworzenie systemu informatycznego. Dworzec Wschodni oraz Zachodni zostały objęte systemem Dworzec Online. Korzyści płyną zarówno dla pasażerów, jak i przewoźników. To jedyny taki projekt w Polsce. – To nie tylko system sprzedaży biletów, ale także program do zarządzania dworcem – zaznacza Sapeta.

Pasażer nie musi już stać w kolejce do kasy lub martwić się, że nie kupi biletu u kierowcy. Jeżeli podróż zacznie się na jednym z dwóch największych dworców w Warszawie, istnieje możliwość zakupienia biletu przez internet. Do tej pory, przez pierwsze miesiące, skorzystało z tej opcji już 100 tys. pasażerów. – Umożliwiamy już wskazanie pasażerom konkretnego miejsca w autokarze podczas rezerwacji, wystarczy, że przewoźnik ma podpisaną z nami umowę – mówi Oksana Sapeta. – Do tej pory strona była raczej sklepem internetowym, teraz to się zmieni – zaznacza.

System ten obsługuje także przyjazdy i odjazdy autobusów. Pozwoliło to na zamontowanie elektronicznych ekranów nad kasami w holu głównym, które zastąpiły stare i wysłużone tablice z cyferkami. – Jedna zmiana w systemie informatycznym i wszystko się aktualizuje na ekranach – dodaje Sapeta.

Gdzie jest mój autobus?

System ten oferuje jednak znacznie więcej. – Jest możliwość sprawdzenia lokalizacji pojazdu na trasie. Dzięki zastosowaniu usługi geolokalizacji na bieżąco widać położenie autobusu. Co więcej, funkcja ta pozwala śledzić w czasie rzeczywistym pozycję pojazdu na trasie. W prawdzie systemem objęci są wszyscy przewoźnicy korzystający z Dworca Zachodniego, to jednak usługa na razie ogranicza się tylko do kilku.



To nie koniec funkcjonalności wspomnianego systemu informatycznego. W planach jest jego rozbudowa o dodatkowe funkcje związane między innymi z transportem czy promocjami. Jest już min. moduł do sprzedaży dynamicznej biletów. Oznacza to, że nie tylko stała liczba biletów promocyjnych będzie miała wpływ na cenę, ale także zainteresowanie pasażerów będzie ją odpowiednio kształtowało. – Chyba nie ma drugiego dworca autobusowego, który byłby tak zaawansowany informatycznie. Nie ma drugiego takiego obiektu, który miałby swój system tak głęboko zakorzeniony w całej idei funkcjonowania dworca i przewoźnika – komentuje Oksana Sapeta.

Jak podaje zarządca, Warszawa Zachodnia to największy dworzec autobusowy w Warszawie. Obsługuje on ponad 130 przewoźników na 11 stanowiskach odjazdowych. Rozkład jazdy obejmuje 14 tys. kursów miesięcznie – w tym 1800 kursów międzynarodowych. Miesięcznie Dworzec Autobusowy Warszawa Zachodnia sprzedaje prawie 100 000 biletów komunikacji autobusowej, w tym już blisko 15% w serwisie Dworzec Online.