Władze Jaworzna podjęły decyzję o rezygnacji z projektu budowy linii tramwajowych. Inwestycja byłaby zbyt kosztowna i wiązałaby się z dużą ingerencją w zabudowę miasta – tłumaczy prezydent Jaworza Paweł Silbert.
Koncepcja budowy dwóch linii w tym mieście pojawiła się kilka lat temu. Projekt tramwajowy według szacunkowych wyliczeń miał kosztować 325 mln zł, możliwe dofinansowanie ze środków zewnętrznych to 75 proc. Władze Jaworzna zleciły wykonanie koncepcji przebiegu linii i analizy wykonalności takiej inwestycji. Po przedstawieniu wyników uznano, że budowa sieci tramwajowej w Jaworznie jest nieopłacalna.
– Przeanalizowaliśmy zarys koncepcji przebiegu linii tramwajowych w mieście. To opracowanie pokazuje, że z powodu specyfiki zabudowy miasta wprowadzenie do niej infrastruktury szynowej najprawdopodobniej będzie powodem znacznych utrudnień i źródłem potencjalnych konfliktów związanych z głęboką ingerencją w istniejącą zabudowę mieszkaniową i drogową – powiedział prezydent Jaworzna Paweł Silbert.
Na przeszkodzie w realizacji inwestycji jest też trudna sytuacja budżetowa tego miasta. - Kumulacja wydatków w ostatnich latach budżetu unijnego nie sprzyja podejmowaniu bardzo rozległych i ryzykownych przedsięwzięć. Dlatego postanowiłem, że na etapie koncepcji zamykam projekt budowy jaworznickiego tramwaju – dodał Silbert.
Prezydent Jaworzna nie zamyka jednak całkowicie możliwości budowy linii tramwajowej w przyszłości. Zabezpieczone rezerwy terenu w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego powinny zostać utrzymane.
Jak wskazuje Silbert, priorytetem w nowej perspektywie UE będzie zakup taboru elektrycznego dla PKM o czym pisaliśmy
TUTAJ.