Jak zapowiada Solaris, produkcja Tramino dla Lipska, ruszy na początku 2016 r. – Pojazd będzie bardzo rewolucyjny. Klient bardzo mocno stawia nacisk na design – mówi Michał Podolski, kierownik konstrukcji pojazdów szynowych w Solarisie. Lipsk będzie reprezentantem kolejnej rodziny Tramino – jak na razie każdy tramwaj Solarisa przynosi szereg nowości.
Witold Urbanowicz, Transport-publiczny.pl: Jak długo trwa przygotowanie produkcji nowego tramwaju?
Michał Podolski, kierownik konstrukcji pojazdów szynowych w Solarisie: Wszystko zależy od tego, jak odmienny jest to projekt w porównaniu do wcześniejszych – czy to jest adaptacja i ewolucja zastosowanego już rozwiązania, czy jest to zupełnie nowa koncepcja. Jeżeli chodzi o adaptację, przygotowanie produkcji może trwać kilka miesięcy, jeśli to jest nowe rozwiązanie mówimy o kilkunastu miesiącach.
Czy w tym momencie każdy tramwaj Solarisa to odrębny projekt, inna konstrukcja?
Można powiedzieć, że tak się szczęśliwie złożyło, że każdy kontrakt, który realizujemy, jest jakąś nowością. Dzięki temu w bardzo krótkim czasie wypracowaliśmy portfolio, którego może nam pozazdrościć niejeden producent tramwajów. Naszą ofertę tramwajową możemy podzielić na trzy segmenty. W pierwszym znajduje się na przykład pierwszy przed seryjny tramwaj lub Tramino Poznań, czyli jest to tzw. pojazd wieloprzegubowy (Multigelenk). Między dwoma wózkami znajduje się więcej, niż jeden przegub – tak jak w Poznaniu, gdzie mamy trzy wózki i pięć członów. Między dwoma wózkami jest więc lektyka z dwoma przegubami.
Drugą rodzinę stanowią pojazdy typu „GT”, gdzie każdy człon ma swój indywidualny wózek. Przedstawicielami tej grupy są Jena, Brunszwik i Olsztyn.
Wreszcie trzecia rodzina to pojazdy częściowo niskopodłogowe z wózkami obrotowymi, które obracają się więcej niż kilkanaście procent względem osi pojazdu. Przedstawicielem tej rodziny będzie projekt, który realizujemy dla Lipska.
Kolejny projekt – Tramino Lipsk – ruszy w przyszłym roku?
Zakładamy, że produkcja rozpocznie się na początku przyszłego roku. W tej chwili trwa dialog techniczny, czyli ustalanie szczegółowych rozwiązań technicznych z zamawiającym, dzięki czemu powstanie dokumentacja produkcyjna.
Pojazd będzie bardzo rewolucyjny. Klient bardzo mocno stawia nacisk na design. Z udostępnionych przez zamawiającego wizualizacji, wygląda na to, że będzie to produkt zupełnie inny niż jakikolwiek dostępny na rynku.
Zamawiający ma duży wpływ na ostateczny produkt?
Szczególnie rynek tramwajowy jest rynkiem klienta. Nie ma gotowych produktów. To zamawiający decyduje, co chce otrzymać. W Niemczech – chociażby Brunszwik, czy Lipsk – są to zupełnie inne produkty.
Do jakiej rodziny będzie się zaliczało Tramino Lipsk?
Będzie to tramwaj częściowo niskopodłogowy z obrotowymi wózkami. Pojazd będzie złożony z czterech członów na pięciu wózkach, z czego jeden będzie toczny.
We Lwowie odbywał się teraz dialog techniczny na tramwaje. Czy Solaris w nim partycypował?
Uczestniczyliśmy, ale zaproponowane czasy dostaw były dla nas nie do zaakceptowania.
Zapraszamy na IV Kongres Transportu Publicznego, który odbędzie się w Warszawie w dniach 19-20 października 2015 roku. Wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi mobilność Polaków, technologie służące mobilności oraz kwestie planowania i realizacji celów rozwoju miast.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.