Partnerzy serwisu:
Przestrzeń

Kaznowska: Cała II linia metra do 2023 r. Tramwaje na tym nie ucierpią

Dalej Wstecz
Data publikacji:
03-10-2016
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRZESTRZEŃ
Kaznowska: Cała II linia metra do 2023 r. Tramwaje na tym nie ucierpią
fot. Martyn Janduła
Warszawa weryfikuje listę przedsięwzięć inwestycyjnych. Priorytet ma być postawiony na dokończenie budowy II linii metra wraz z odcinkiem do Połczyńskiej. – Przygotowujemy się do tego, by całą II linię metra skończyć do 2023 r. Projekt obejmuje Mory jako stację techniczną i serwisową – niezwykle istotną dla obsługi całej II linii metra – podkreśla Renata Kaznowska, nowa wiceprezydent Warszawy. Jak dodaje, nie stracą na tym finansowo zaplanowane inwestycje tramwajowe.

Witold Urbanowicz, Transport-publiczny.pl: Metro Warszawskie podpisało umowę na budowę kolejnego odcinka II linii. Wykonawca mówi, że największym wyzwaniem jest napięty harmonogram. Czy 38 miesięcy to realny termin?

Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy:
To nie jest łatwa inwestycja i siłą rzeczy musimy być przygotowani na to, że coś jednak może nas zaskoczyć. Miejmy nadzieję, że realizacja tego odcinka będzie łatwiejsza niż centralnego.

Proszę też pamiętać, że to 38 miesięcy na realizację prac. Potem są jeszcze odbiory, które są niezwykle ważne.

Jak wygląda harmonogram dalszych odcinków – na Bemowo i Bródno?

Zależy nam bardzo na tym, żeby przygotować się do ich realizacji już teraz. W zasadzie wraz z podpisaniem kolejnej umowy na odcinek zachodni przygotowujemy się do tego, by całą II linię metra skończyć do 2023 r., kiedy kończy się okres rozliczenia perspektywy unijnej. Będziemy chcieli aplikować o środki na te pozostałe odcinki.

To oznacza, że metro dojedzie na Chrzanów i Mory?

Tak, metro dotrze w tym okresie na Chrzanów. Projekt obejmuje też Mory jako stację techniczną i serwisową – niezwykle istotną dla obsługi całej II linii metra.

Pojawiały się głosy, że ten ostatni odcinek jest niepotrzebny, bo przebiega w zasadzie pod polami, a koszt jego realizacji jest wysoki.

On jest niezbędny dla sprawnego funkcjonowania II linii metra. Szukamy pojedynczych sekund jak przyspieszyć obsługę, jak zwiększyć liczbę pociągów wyjeżdżających na linii. Bez tego typu zaplecza, jakie zaplanowano na Morach, to jest po prostu niemożliwe.
Tutaj mamy też wyjątkową sytuację, że infrastruktura nieco wyprzedza rozwój, ale myślę, że to będzie bardzo krótki okres wyprzedzenia – Warszawa rozwija się nieprawdopodobnie dynamicznie i to przez długie lata się nie zmieni.

Czy problemem nie będzie pozyskanie środków i zabezpieczenie wkładu własnego na realizację tego ostatniego odcinka?


W tej chwili realizujemy prawie półtora tysiąca zadań inwestycyjnych. Przygotowujemy w tej chwili bardzo szczegółową analizę tych przedsięwzięć. Wykonujemy ją z myślą o postawieniu priorytetu na rozbudowę II linii metra, by skończyć ją w okresie rozliczeniowym tej perspektywy unijnej, czyli 2023 r. To oczywiście duży wysiłek finansowy, ale potrzebny.

Inwestycje tramwajowe, czyli Kasprzaka, Wilanów, Gocław, Tarchomin pozostają niezagrożone i miasto, mimo zmiany pewnych priorytetów, nadal będzie realizować te projekty?


Tramwaj z powodu budowy metra nie jest zagrożony, jeżeli chodzi o sferę finansową. W tej chwili realizujemy Tarchomin. Przygotowujemy Gocław, gdzie jesteśmy przed decyzjami środowiskowymi. Pracujemy nad Wilanowem. To są spore inwestycje, na których nam zależy. Transport zbiorowy jako całość traktujemy priorytetowo.

Mieszkańcy Białołęki domagali się metra w postaci zmienionego przebiegu bądź rozdwojonej II linii. Czy to sprawa odłożona, zamknięta?

Mieszkańcy bardzo walczą o to, by metro trafiło na drugą stronę Trasy Toruńskiej – do Białołęki Wschodniej, w kierunku ulicy Ostródzkiej. Robione były analizy, które pokazują, że metro niestety nie wytrzymuje w zderzeniu z bardzo wieloma uwarunkowaniami, w tym dotyczącymi kwestii ekonomicznych czy liczby pasażerów. Ostatecznie trasa II linii „skręciła” w lewo, tak jak pierwotnie zakładano. Będziemy przygotowywali inne rozwiązania transportowe dla Białołęki. Rzeczywiście jest tam wąsko, tworzą się korki. Możemy to rozładować wyłącznie transportem zbiorowym – np. tramwajem. I to jest rozwiązanie, które chcemy zaproponować dla tej części Białołęki.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Zobacz również:

Pozostałe z wątku:

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5