Radni samorządu województwa mazowieckiego wystąpili z pomysłem, by to Koleje Mazowieckie przejęły obsługę likwidowanych połączeń PKS. Zapowiedź całkowitej likwidacji wielu połączeń autobusowych, obsługiwanych teraz przez firmę Mobilis, powoduje, że spora część województwa będzie odcięta od transportu publicznego.
Wiele z regionalnych PKS-ów, przejmowanych w ostatnich latach przez prywatne podmioty, jest teraz likwidowanych. W wakacje znikną połączenia PKS w Ostrołęce, Płocku czy Ciechanowie. Powodem jest nierentowność, malejąca liczba pasażerów oraz trudna sytuacja rynkowa.
Jak poinformował Krzysztof Strzałkowski, radny wojewódzki, komisja infrastruktury zawnioskowała do marszałka o przeprowadzenie analizy możliwości organizacji przez Koleje Mazowieckie pasażerskich kołowych w miejsce likwidowanych PKS-ów. – Chodzi o to, by w tych najtrudniej położonych miejscowościach zaoferować w miarę tanią, bo współfinansowaną przez samorządy gminne ofertę przewozową, by dostać się do Warszawy bądź innej dużej miejscowości, w której to już można zoaferować inne przewozy – mówi na łamach Radia Dla Ciebie Krzysztof Strzałkowski.
Koleje Mazowieckie w tej chwili nie posiadają autobusów. Spółka musiałaby zakupić pojazdy bądź zlecić przewozy na zasadzie przetargu – jak to ma miejsce w przypadku autobusów do lotniska w Modlinie.
Jak pisaliśmy, obsługa połączeń regionalnych i aglomeracyjnych
stanowi w Polsce duży problem. Mieszkańcy polskich aglomeracji, którzy codziennie dojeżdżają do dużego miasta, mają niewiele powodów, by zrezygnować z samochodu. W akceptowalnym zasięgu jakiegokolwiek przystanku – autobusowego lub kolejowego – mieszka od nieco ponad 60 proc. z nich (Górny Śląsk, Poznań i Warszawa) do ledwie 36 proc. z nich (Wrocław).