Dzisiaj (30 września) z lawety zjechał ostatni, trzydziesty Twist Pesy dla Tramwajów Śląskich. Cały czas trwają natomiast przepychanki ws. przetargu na dostawę 12 nowych tramwajów dla spółki.
Umowę na dostawę 30 niskopodłogowych tramwajów podpisano pod koniec grudnia 2012 r. Pesa zaproponowała w ofercie kwotę 5,47 mln zł netto za jeden pojazd.
Prezentacja pierwszego Twista 2012N odbyła się w Zabrzu 22 listopada 2013 r., a 11 grudnia 2013 r. zakończył się odbiór końcowy pierwszego tramwaju. Dzisiaj natomiast z lawety zjechał ostatni Twist z tego zamówienia.
Trzyczłonowy tramwaj Twist ma 32 metry długości i 2,4 metra szerokości. W wagonie znajduje się siedem par drzwi, z czego 5 jest dwustrumieniowych a 2 jednostrumieniowe. Pojazd jest w 73% długości niskopodłogowy. Może zabrać jednorazowo ponad dwustu pasażerów. Pesa chwali go jako specjalnie przygotowanego dla aglomeracji górnośląskiej, co oznacza przede wszystkim czterowózkowe skętne podwozie przystosowanie do jazdy.
Twisty to pierwsze od wielu lat dostawy nowych tramwajów na Śląsku i Zagłębiu. Zakup był możliwy dzięki pozyskaniu dofinansowania unijnego. To jednak nie ostanie dostawy planowane w najbliższym czasie. W dalszym ciągu trwa procedura wyboru dostawcy 12 częściowo niskopodłogowych pojazdów. Tramwaje Śląskie ponownie wybrały ofertę Modertransu. Cały proces nie może być jednak zakończona z uwagi na odwołania odrzuconej firmy.
Przewoźnik rozstrzygnął przetarg już w połowie lipca br.,
wybierając droższą ofertę Modertransu (58,3 mln zł). Drugi oferent – Fabryka Pojazdów Szynowych Cegielski – został wykluczony z postępowania z powodu niespełnienia warunków specyfikacji zamówienia. Zamawiający wskazywał, że najniższy punkt tramwaju, przy pełnym obciążeniu i zużyciu elementów kół, wynosi 18 mm, podczas gdy przepisy dopuszczają minimum 30 mm. Jednocześnie oferent, korzystający z referencji Domu Handlowego UKWZ Ukraina, nie dostarczył dokumentów, z których jednoznacznie wynikałoby, czy odbiorcy otrzymali dopuszczone do użytkowania pojazdy. Cegielski odwołał się ws. decyzji o odrzuceniu oferty i wykluczeniu z postępowania do Krajowej Izby Odwoławczej.
KIO uznała racje Cegielskiego, nakazując ponowną ocenę ofert.
Przewoźnik przebadał oferty po raz drugi i w połowie września ogłosił wybór. – Nasza komisja ponownie wybrała ofertę Modertransu i z tych samych powodów, co ostatnio, wykluczyła ofertę Cegielskiego. Firma się od naszej decyzji odwołała do KIO. Czekamy teraz na wyznaczenie rozprawy – mówi Andrzej Zowada.