W Krakowie urzędnicy miejscy i kolejarze porozumieli się w sprawie pełnej integracji biletowej w transporcie publicznym i pociągach uruchamianych na zlecenie władz województwa na ponad trzy lata. Dziś (7 lutego) radni miejscy mają przegłosować uchwałę w tej sprawie. To próba poradzenia sobie z kłopotami z powodu remontów prowadzonych zarówno przez miasto, jak i PKP PLK.
Uchwała zakłada wzajemne honorowanie biletów ważnych w pojazdach komunikacji miejskiej w Krakowie i tych ważnych w pociągach uruchamianych na zlecenie władz województwa (czyli w pociągach Kolei Małopolskich i części Przewozów Regionalnych) na terenie aglomeracji krakowskiej. Ma obowiązywać do końca czerwca 2021 r.
Stało się to w momencie gdy PKP PLK
zapowiedziała w Krakowie pięciogodzinne zamknięcia torowe przez siedem dni w tygodniu. Od marca odcinek między Krakowem Głównym a Płaszowem będzie zamykany w godzinach 9.-14.
Uchwała określa zasady honorowania biletów. Władze województwa lub przewoźnicy kolejowi będą płacić za każdego pasażera komunikacji miejskiej z ważnym biletem kolejowym 2,3 zł. Z kolei Gmina Miejska Kraków za każdego pasażera w pociągu, z biletem miejskim zapłaci 3,5 zł.
Szczegóły rozliczeń między wszystkimi zainteresowanymi stronami zostaną określone w osobnym porozumieniu. Jak powiedział nam prezes Kolei Małopolskich Grzegorz Stawowy, w rozliczeniach mają uczestniczyć również PKP PLK.
Dla pasażerów dotkniętych remontami to świetna wiadomość, bo tak daleko posuniętej integracji biletowej nie ma nawet w aglomeracji Warszawskiej, gdzie od lat działa wspólny bilet, ale porozumienie dotyczy biletów okresowych.