Wciąż nie został rozstrzygnięty przetarg na remont sieci trakcyjnej tramwaju na terenie gminy Ksawerów. Prace są niezbędne, by jesienią móc wznowić ruch na nieczynnej linii z Łodzi do Pabianic. Jedyny oferent zaproponował jednak cenę przeszło dwukrotnie przekraczającą początkowe założenia finansowe samorządu.
Dużo emocji budzi w ostatnich dniach w aglomeracji lódzkiej
opisywany przez nas przetarg na wymianę sieci trakcyjnej zorganizowany przez gminę Ksawerów. Naprawa jest niezbędna, by na podmiejską trasę z Łodzi do Pabianic mógł wrócić ruch zawieszony w połowie maja. Od tamtej pory zamiast tramwajów linii 41 uruchamiane są zastępcze autobusy Z41. Niebawem rozpocznie się remont pabianickiej części trasy.
Remont przeszło dwukrotnie droższy niż założyła gminaOfertę w ogłoszonym w czerwcu postępowaniu złożyła tylko jedna firma – Progreg Budownictwo z Krakowa. To ten sam podmiot, który zdobył już zamówienie w Pabianicach. Zaproponował on wykonanie robót w zamian za niecałe 320 tys. zł. Kwota ta wydaje się rynkowo uzasadniona, jednak jak wynika z ogłoszenia o otwarciu ofert podpisanego przez wójta gminy Ksawerów Adama Topolskiego, znacznie przekracza wstępne założenia budżetowe samorządu.
– Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia kwotę brutto w wysokości 140 tys. zł – czytamy w piśmie. Zachodzą więc obawy, czy remont dojdzie do skutku. Nieprzeprowadzenie prac na terenie Ksawerowa oznaczałoby nie tylko brak możliwości przywrócenia kursów do Pabianic, ale także brak efektu remontu
zakontraktowanego już przez sąsiednie miasto.
Gmina zapewnia, że ma całość niezbędnych środkówNa razie postępowanie nie zostało rozstrzygnięte. Lokalny samorząd uspokaja jednak, że niezbędna naprawa zostanie przeprowadzona. – Gmina Ksawerów potwierdza zarezerwowanie w całości w budżecie na rok 2017 środków finansowych na wykonanie zadania pod nazwą Remont części sieci linii tramwajowej w Gminie Ksawerów – powiedział nam Marek Rzepkowski z Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy Ksawerów. To właśnie pod taką nazwą toczy się wspomniany przetarg.
– Prace obejmą wymianę przewodu jezdnego na odcinku od ul. Mały Skręt do ul. Widzewskiej wraz z wymianą części osprzętu sieciowego – przypomina przedstawiciel urzędu. Wskazany przez niego odcinek pokrywa cały fragment linii pabianickiej, jaki znajduje się na terenie gminy Ksawerów. Jeśli ta zdecyduje się podpisać umowę z oferentem, trasa tramwajowa ma być przejezdna najpóźniej 30 września. Progreg nie zdecydował się bowiem na deklarację skrócenia czasu robót, co było jednym z kryteriów wyboru wykonawcy.
Decyzja ws. dalszej przyszłości trasy wciąż nie zapadłaPrzypomnijmy, że samorządy z Pabianic i Ksawerowa ubiegają się o środki z Regionalnego Programu Operacyjnego na kompleksowy remont trasy. Aktualnie zlecane prace mają bowiem charakter awaryjny i zapewnią możliwość dalszej eksploatacji linii tylko przez ok. dwa lata. Wciąż trwa procedura oceny wniosków złożonych w ramach konkursu projektów transportowych.