Łódź – Pabianice: mniej PKS-ów, taniej w tramwajach

Pabianicki urząd miejski poinformował, że w związku z niską frekwencją 1 czerwca łódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej zawiesi kursowanie dwóch linii autobusowych łączących Łódź z Pabianicami – na Bugaj i na pętlę Szpital. Oznacza to jednorazową likwidację aż 35 par kursów łączących te dwa miasta (większość z nich funkcjonuje tylko w dni robocze). Na razie wiadomo, że przewozy nie będą realizowane co najmniej do końca września.

Mniej podróżnych przez korki w Łodzi

– Każde zmniejszenie podaży usług na liniach komunikacyjnych jest niekorzystne dla pasażerów korzystających z zawieszanych połączeń – komentuje decyzję przedsiębiorstwa Joanna Stelmach, rzecznik prasowy pabianickiego urzędu miejskiego. – Faktem jednak jest, że w ostatnim czasie wyraźnie spadł popyt na połączenia autobusowe do Łodzi, natomiast przeciwny trend obserwujemy na linii tramwajowej – dodaje. Stelmach przypomina, że w ciągu ostatnich trzech lat liczba korzystających z tramwaju 41 wzrosła aż o dwie trzecie.

– Spadek zainteresowania połączeniami autobusowymi związany jest z pewnością z utrudnieniami w ruchu w Łodzi – zauważa Stelmach. Budowa tzw. trasy Górna powoduje brak płynności ruchu na ul. Pabianickiej, wylocie w stronę Pabianic. Jazdę w Śródmieściu spowalnia natomiast przebudowa trasy W – Z. Część przewoźników skróciła więc swoje kursy do obrzeży centrum, mikrobusy PKS utykają natomiast w korkach.

Tramwajem wygodniej i częściej

Duży wpływ na zwiększenie roli tramwaju ma jednak z pewnością także konsekwentna w ostatnim czasie poprawa oferty. W 2011 roku tramwaje dojeżdżały tylko do granic Łodzi, gdzie konieczna była przesiadka. Rok później trasę wydłużono do placu Niepodległości, istotnego węzła bliżej centrum. W zeszłym roku jednowagonowe tramwaje zastąpiono natomiast składami dwuwagonowymi, co znacznie podniosło komfort jazdy.

Wiadomo już, że 1 czerwca, a więc równolegle z cięciami oferty PKS, zwiększy się nieco liczba kursów 41. – Zostanie uruchomiona jedna dodatkowa para kursów w weekendy wieczorem oraz jedna dodatkowa para w dni robocze w międzyszczycie, co pozwoli podnieść częstotliwość kursowania z 40 do 30 minut – mówi Joanna Stelmach.

Wspólny bilet z ŁKA nabiera kształtów

Dla korzystających z usług PKS, którzy przesiądą się na tramwaj, szczególnie istotna może być natomiast informacja o przygotowywanym wspólnym bilecie łódzko-pabianickim. PKS dojeżdża bowiem na osiedla, na które nie prowadzą tory. Cała trasa tramwajowa objęta jest łódzką taryfą biletową, a przesiadka na pabianicki autobus np. na Bugaj wymaga skasowania drugiego biletu.

– Wprowadzimy wkrótce dwie oferty: Wspólny Bilet Łódzko-Pabianicki obejmujący całą komunikację pabianicką i łódzką, sprzedawany w dwóch wariantach: 30-dniowym za 149 zł i 90-dniowym za 394 zł, oraz Wspólny Bilet Aglomeracyjny – bilet 30-dniowy obejmujący pabianicką, łódzką i zgierską komunikację miejską oraz Łódzką Kolej Aglomeracyjną i Przewozy Regionalne. Bilet w strefie A (Pabianice + Łódź + Zgierz) będzie kosztował 180 zł, a ulgowy 90 zł – wylicza Joanna Stelmach i dodaje, że uzgodnione są już projekty umów i porozumień.

Od przegubowca do mikrobusu

Zawieszane połączenia zostały uruchomione w I. połowie lat 90. przez nieistniejący dziś PKS Pabianice. Początkowo obsługiwane były standardowymi autobusami 12-metrowymi. Po przejęciu linii w 2001 roku przez PKS Łódź w trasę wyruszyły przegubowe ikarusy 280, które kursowały do Pabianic do 2011 roku. Z czasem potok znacznie zmalał i część kursów wykonywana była mikrobusami. Dziś to właśnie niewielkie pojazdy (mikrobusy i krótkie autobusy) obsługują wszystkie brygady trasy. W szczycie porannym i popołudniowym częstotliwość sięga 15 – 20 minut.