Czy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego uda się przebudować łódzką ul. Wojska Polskiego? Miasto nie uzyskało na razie dofinansowania na remont jednej z najbardziej zdegradowanych tras tramwajowych w mieście i przedłużenie jej do przystanku ŁKA Łódź Marysin. Województwo ubiega się jednak o zwiększenie puli środków do rozdysponowania na inwestycje związane z transportem niskoemisyjnym.
Dziś na konferencji prasowej w Pabianicach Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego podsumował krótko wyniki konkursu projektów, których wnioskodawcy ubiegali się o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach działania transport niskoemisyjny.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dotację otrzymały gminy Pabianice i Ksawerów, które wyremontują linię tramwajową, Łask, dokąd dotrą nowe autobusy, i samo województwo łódzkie, który stworzy system regionalnego roweru publicznego. Pewnym zaskoczeniem jest nieprzyznanie środków miastu Łódź.
UMWŁ już ubiega się o zwiększenie puli środkówStolica regionu planowała wyremontować ze środków RPO ul. Wojska Polskiego. Torowisko jest tam w bardzo złym stanie technicznym – to jeden z najbardziej zdegradowanych odcinków na terenie samej Łodzi. Trasa, która dziś kończy się na pętli Doły (do niedawna pod nazwą Strykowska), miała zostać przedłużona kilkaset metrów w rejon przystanku Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej Łódź Marysin leżący na odcinku Łódź Widzew – Zgierz. Miałby tam powstać nowy multimodalny węzeł przesiadkowy.
Władze regionu przekonują jednak, że wciąż istnieje duża szansa na uzyskanie przez Łódź środków. – Na konkurs przeznaczyliśmy 116 mln zł. Wartość wsparcia dla wybranych projektów to 114 mln zł. Brakuje nam kolejnych 100 mln zł, by zapewnić finansowanie następnych wniosków, które zostały ocenione pozytywnie – powiedział Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego. – Chciałem zaznaczyć, że wystapiliśmy już do Ministerstwa Rozwoju i Komisji Europejskiej o przesunięcie środków, które chcemy przeznaczyć na ten konkurs – dodał.
W ciągu miesiąca decyzja ważna także dla Bełchatowa – Myślę, że w ciągu najbliższego miesiąca będziemy mieli ostateczną decyzję w tej sprawie. Wstępnie mamy już pozytywną opinię, także nie powinno być przeszkód, by środki te przesunąć i by lista miast, które modernizują swoje systemy komunikacji, walcząc w ten sposób z korkami czy smogiem, została wydłużona – ocenił marszałek. Wniosek Łodzi jest drugim na liście oczekujących.
Na uzyskanie dotacji wciąż ma więc szanse także oceniony wyżej niż łódzki wniosek Bełchatowa dotyczący zakupu autobusów niskoemisyjnych. Jak podkreślał Witold Stępień, duże znaczenie przy ocenie wniosków miał aspekt integracji różnych gałęzi transportu. – Ważne jest bowiem, by łączyć różne środki komunikacji w jeden spójny system – ocenił. – Wpływ na ostateczną notę miały więc także elementy związane ze sterowaniem ruchem – powiedział.