Wciąż niełatwo jest dostać się z autobusowego dworca Łódź Fabryczna na podziemny parking lub na poziom zewnętrzny. Większość wind i schodów ruchomych jest bowiem od kilku tygodni nieczynna. Zarząd Dróg i Transportu tłumaczy, że trwają prace serwisowe, ale na razie nie jest znany termin ich zakończenia.
Nie kończą się problemy eksploatacyjne dotyczące autobusowej części dworca Łódź Fabryczna. Zgodnie z zapowiedziami
w oknie jednej z nieczynnych kas pojawił się rozkład jazdy (
wcześniej działały jedynie elektroniczne tablice świetlne prezentujące kilka najbliższych odjazdów). Jest to jednak tylko rozwiązanie tymczasowe – grafik połączeń ma formę kartki papieru przyklejonej od zewnątrz do szyby przy pomocy taśmy klejącej. Grafik połączeń wywieszono tylko w jednym miejscu, podczas gdy przestrzeń z 24 stanowiskami odjazdowymi jest bardzo duża.
Działa tylko jedna winda. Kiedy uruchomią pozostałe?Nieczynna pozostaje natomiast większość wind i schodów ruchomych pozwalających wydostać się na powierzchnię. Nie ma także poprowadzonych równolegle schodów tradycyjnych, które zmniejszałyby problem komunikacyjny choćby dla pasażerów niemających problemów w zakresie mobilności. Sytuacja ta trwa już około półtora miesiąca. – Obecnie prowadzone są prace związane z serwisem, które rozpoczęto po majowym weekendzie – tłumaczy Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi (to ZDiT pozostaje zarządcą autobusowej części dworca).
Zarząd nie wskazuje przy tym, kiedy przywrócona będzie pełna funkcjonalność wielostanowiskowego przystanku autobusowego, jak oficjalnie nazywany jest dworzec. – Dołożymy starań w rozmowach z operatorem, aby pasażerowie mogli skorzystać z urządzeń jak najszybciej – powiedział nam tylko przedstawiciel UMŁ. Na drzwiach prowadzących do wind przez jakiś czas pozostaną więc najprawdopodobniej prowizoryczne naklejki wskazujące drogę do czynnego wyjścia. – Cały czas dla podróżnych dostępna jest jedna z wind prowadząca zarówno na część autobusową, jak i na podziemne parkingi – przypomina Tomasz Andrzejewski.
Będą dodatkowe połączenia sezonowe kolejnego przewoźnikaPowoli powiększa się natomiast liczba połączeń realizowanych z nowego dworca. Kolejnym przewoźnikiem, który wjedzie na podziemną płytę, będzie PKS Bytów. Uruchomi on sezonowe autobusy Busko-Zdrój – Łeba, które w zeszłym roku wjeżdżały w Łodzi na autobusowy Dworzec Kaliski. W krótkim komunikacie wywieszonym już na nowym łódzkim przystanku spółka zapowiada liczne promocje pozwalające obniżyć koszty przejazdu.
Rozpoczęły się już natomiast kursy realizowane naprzemiennie przez PKS Łódź i PKS Kamień Pomorski na trasie z Łodzi do Świnoujścia przez Poznań, Gorzów Wielkopolski, Szczecin i Międzyzdroje. Autobusy tej nocnej linii zatrzymują się na obu łódzkich dworcach autobusowych. Na razie połączenie funkcjonuje w weekendy, podobna organizacja ma obowiązywać we wrześniu. W lipcu i sierpniu autobusy jeździć będą codziennie.