Podłódzkie gminy rozważają istotną zmianę w organizacji komunikacji zastępczej do Ozorkowa. Przewozy miałby przejąć od łódzkiego MPK zgierski Markab. Na razie trwa jednak analiza możliwości przekazania linii przewoźnikowi z sąsiedniego miasta, bo potoki podróżnych są stosunkowo duże.
Wciąż trwają rozmowy podłódzkich samorządów, których celem jest nakreślenie dalszej przyszłości komunikacji międzygminnej na trasie Łódź – Zgierz – Ozorków. Niepewna sytuacja połączenia po lutowym zawieszeniu ruchu wciąż nie znajduje rozwiązania, bo gminy nie wypracowały nasdal realnego scenariusza przeprowadzenia niezbędnego remontu infrastruktury tramwajowej. Drugie po likwidacji przewozów spotkanie lokalnych władz przyniosło natomiast nowe pomysły dotyczące organizacji transportu w okresie przed ewentualnym, choć wydającym się coraz mniej prawdopodobnym wznowieniem ruchu po szynach.
Albo autobusy przegubowe, albo podniesienie częstotliwościJak poinformowała nas bowiem Izabela Dobrynin z Urzędu Miejskiego Ozorkowa, samorządowcy rozważają przeniesienie ciężaru obsługi komunikacji zastępczej na Zgierz. Obecnie na uruchomionych przed niemal dwoma miesiącami Z45 (z Łodzi do pl. Kilińskiego w Zgierzu) i
Z46 (do Ozorkowa) kursują autobusy łódzkiego MPK. Jak wynika z przesłanej nam przez przedstawicielkę samorządu z Ozorkowa, a przygotowanej przez Zarząd Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi notatki ze spotkania gmin z 15 marca, możliwe jest przejęcie tras przez Zgierskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Markab (miasto Zgierz jest jednym z jego udziałowców).
– Do końca marca br. Miasto Zgierz określi możliwości obsługi komunikacji zastępczej do Zgierza i Ozorkowa przez Markab sp. [z] o.o. – czytamy w protokole z posiedzenia. Zawiera on także informację, że zgodnie z badaniami potoków pasażerskich przedstawionymi przez ZDiT obsługa linii Z46 autobusami 12-metrowymi nie byłaby możliwa bez zwiększenia częstotliwości kursów. Obecnie odjazdy z przystanków odbywają się raz na pół godziny, a więc istotnie rzadziej niż tramwaju w ostatnim okresie przed zawieszeniem (co 24 minuty), a zwłaszcza przed 1 kwietnia 2017 r. (co 20 minut).
Zgierz uruchomił autobus do ProboszczewicDotychczas wszystkie strony zapewniały konsekwentnie, że nie ma zagrożenia wstrzymania kursów komunikacji zastępczej, a tym samym odcięcia mieszkających wzdłuż nieczynnego torowiska od regularnej publicznej komunikacji do Łodzi. Jak wynika przy tym z notatki z marcowego spotkania, kolejne posiedzenie w podobnym gronie ma dotyczyć m.in. „funkcjonowania komunikacji zastępczej od lipca 2018 r.”. Zaplanowano je na połowę kwietnia.
Tymczasem Zgierz sfinalizował już
opisywane niedawno na naszych łamach przygotowania do uruchomienia nowej linii mającej wspomagać ofertę kształtowaną przez Z46. Od 28 marca łączy ona Proboszczewice ze zgierskim dworcem kolejowym. – Dziesiątka będzie miała łącznie 16 kursów dziennie od poniedziałku do piątku – czytamy w oficjalnym komunikacie miasta.