Urząd Miasta Łodzi bada, jaki miałby być zakres koreferatu do studium wykonalności inwestycji pod nazwą Łódzki Tramwaj Metropolitalny. Działania, które miały uratować sieć tramwajowych linii podmiejskich, utknęły więc znów w martwym punkcie. Opóźnienie względem wstępnych założeń wynosi już rok.
Przed dwoma tygodniami informowaliśmy o
praktycznym zaprzestaniu działań na rzecz wspólnej inwestycji wszystkich gmin eksploatujących tramwajowe linie podmiejskie rozchodzące się promieniście z Łodzi. Poszczególne samorządy, a przynajmniej ich część, rozpoczęły starania o pozyskanie środków na remont swojej infrastruktury niezależnie od pozostałych jednostek. Wszystko wskazuje więc na to, że zainteresowani nie liczą już na powodzenie projektu koordynowanego przez miasto Łódź.
Nie wiadomo, jaki miałby być zakres merytoryczny dokumentuŁódzki Tramwaj Metropolitalny, bo tak nazywać miało się przedsięwzięcie obejmujące cały obszar aglomeracji łódzkiej, wydaje się więc obecnie jedynie koncepcją, która nigdy nie doczeka się fazy realizacji. W sierpniu Urząd Miasta Łodzi zapowiedział co prawda, że
prace nad niezbędnym uzupełnieniem dokumentacji projektowej zostaną wznowione, ale nie stało się to do dziś. Nie został nawet ogłoszony przetarg, który wyłoniłby wykonawcę koreferatu do częściowo zdezaktualizowanego studium wykonalności, które powstało w ramach poprzedniej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej. .
– W związku z
otrzymaniem przez Pabianice dofinansowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego [na remont linii 41] trwają obecnie analizy, czy będzie konieczna zmiana zakresu koreferatu i w jakim stopniu zmiany te miałyby nastąpić – tłumaczy Piotr Wasiak z Zarządu Inwestycji Miejskiej UMŁ. Wspomniane dofinansowanie dotyczy także gminy Ksawerów. Oba samorządy początkowo uczestniczyły w porozumieniu gmin, w oparciu o które procedowany był projekt ŁTM.
Inwestycja podmiejska zakończy się fiaskiem już drugi raz?Przypomnijmy, że według pierwotnych ustaleń koreferat miał być gotowy do końca poprzedniego roku kalendarzowego. Seria opóźnień, która może doprowadzić do ostatecznego fiaska koncepcji, to zła informacja przede wszystkim dla Ozorkowa i Lutomierska. W przypadku tego pierwszego remont trasy i tak uzależniony jest od współpracy kilku gmin, a wypracowanie nowego kompromisu może okazać się bardzo trudne. Lutomiersk natomiast może nie udźwignąć ciężaru finansowego inwestycji. Tymczasem potrzeba remontu jest tam bardzo pilna – mimo
niedawnego wznowienia ruchu stan techniczny linii pozostaje zły.
Warto w tym miejscu podkreślić, że projekt Łódzkiego Tramwaju Metropolitalnego to efekt m.in. odstąpienia od realizacji drugiego etapu działań skupionych pod nazwą Łódzki Tramwaj Regionalny. W ich ramach wyremontowany został wewnątrzłódzki ciąg Chocianowice – Helenówek, który miał być przedłużony z jednej strony do Pabianic, a z drugiej – do Zgierza i, być może, Ozorkowa. Również wówczas, w ramach perspektywy budżetowej UE 2007 – 2013, nie udało się jednak przeprowadzić założonych prac.