Jesienią tego roku Łódzka Kolej Aglomeracyjna ma rozpocząć obsługę nowego odcinka – linii z łódzkiego Widzewa do Zgierza. To jedyna z planowanych tras, na których ŁKA nie przejmie ruchu od innego przewoźnika, ale stworzy zupełnie nowe połączenie. Towarowa obwodnica biegnie jednak głównie przez peryferyjne osiedla willowe i nie ułatwia skomunikowania Zgierza z centrum.
Zaplanowana na jesień tego roku reaktywacja ruchu pasażerskiego na fragmencie tzw. kolei obwodowej pomiędzy Łodzią Widzewem a Zgierzem to jeden z flagowych Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Wznowienie ruchu będzie de facto pierwszym wykorzystaniem tego czternastokilometrowego odcinka linii nr 16 w ruchu o charakterze miejskim (
próba z lat 70. zeszłego stulecia była nieudana). Jedyne nowe, a nie przejęte od Przewozów Regionalnych połączenie ŁKA będzie także jedynym o charakterze typowo aglomeracyjnym, a nie regionalnym.
Brak konkurencji szansą czy oznaką niewielkiego potoku?Łączący satelicki Zgierz z sypialnianą dzielnicą Widzew pociąg będzie nie tylko pierwszym połączeniem kolejowym pomiędzy nimi, ale także w ogóle jedynym bezpośrednim środkiem transportu zbiorowego w tej relacji. Podróż autobusem, tramwajem czy pociągiem regionalnym konwencjonalną trasą przez Łódź Kaliską wymaga przynajmniej jednej przesiadki.
Choć taki stan rzeczy daje szanse na przejęcie przez kolej znakomitej większości pasażerów, dużo mówi o ich potencjalnej liczbie. Zarówno łódzka dzielnica, jak i podłódzkie miasto, są raczej miejscami, z których, a nie w które dojeżdża się do pracy. Po upadku dużych przedsiębiorstw branży tekstylnej Widzew ma charakter przede wszystkim rozległego blokowiska, wewnątrz którego stanęła stacja kolejowa. W pobliżu dworca nie ma nie tylko dużych zakładów pracy (jedynym będzie baza ŁKA), ale też uczelni, gdzie indziej zlokalizowane są przyciągające nie tylko łodzian, ale i przyjezdnych z regionu szkoły średnie.
Na spacer i nad staw do ArturówkaPodczas trwającego remontu na trasie odtworzone zostaną wybudowane przy okazji przygotowań do uruchomienia przewozów sprzed czterdziestu laty trzy przystanki pośrednie. Najbliższy Zgierza, w Arturówku, niemal przylega do największego w Europie miejskiego obszaru leśnego – Łagiewnik. To bardzo popularne miejsce wypoczynku, obok typowych obszarów zadrzewionych oferuje bowiem także kąpielisko czy możliwość jazdy konnej.
Zgierzanie prawdopodobnie wybiorą dojazd kursującym relatywnie często i mającym przystanki na największych osiedlach autobusem 51. Natomiast jazda tramwajem i autobusem z odleglego Widzewa jest długa i uciążliwa, kolej rzeczywiście zaproponuje więc atrakcyjną ofertę dojazdu na niedzielny odpoczynek. W ciągu tygodnia przystanek obsłuży jednak jedynie pobliskie osiedle willowe, którego mieszkańcy szukać będą raczej dojazdu do centrum miasta, a nie do odległych dzielnic trasą celowo omijającą Śródmieście.
Ile da przesunięcie dawnych peronów?Nieco przesunięty względem dawnej lokalizacji ma być peron na Marysinie (nazwa ta zastąpi dawną – Łódź Radogoszcz). Dzięki temu stanie się częścią dość rozległego, lecz obsługującego wiele kierunków węzła komunikacji miejskiej. Większość relacji to jednak wyjazdy poza miasto lub na jego obrzeża.
Z podmiejskich autobusów można tu przesiąść się na tramwaj do Śródmieścia, Przejazd pociągiem i przesiadka na tramwaj, by dostać się do centrum, i ze Zgierza, i z Widzewa byłby naokrężny i bardziej czasochłonny niż podróż bez użycia kolei. Nieco przesunięty ma zostać także przystanek Łódź Stoki tak, by zbliżyć się do szpitala uniwersyteckiego i kampusu studenckiego Lumumbowo. Pociąg nie dotrze jednak ani dokładnie do jednego, ani drugiego z tych generatorów ruchu.
Podróżnych zawsze będzie niewielu?Jak zatem prowadzić ruch na tej trasie? – Niezależnie od liczby kursów i ich rozkładu jazdy potok na tej linii zawsze będzie niewielki – ocenił podczas czerwcowego seminarium Instytutu Kolejnictwa Szymon Klemba z Zakładu Dróg Kolejowych i Przewozów IK. Zwracał też uwagę, że trudno będzie skonstruować ofertę przewozową, bo odcinek pomiędzy Widzewem a Zgierzem jest jednotorowy i nie ma na nim mijanek.
Nowa trasa ŁKA może stać się więc z dużym prawdopodobieństwem środkiem transportu na weekendowy spacer, w pozostałym czasie pełniącym jednak marginalną rolę. Linia nie była bowiem projektowana z myślą o prowadzeniu ruchu regionalnego – stanowi przede wszystkim wygodny objazd dla składów towarowych i pozwala utrzymać ruch w aglomeracji w razie utrudnień na głównych trasach.