Jest szansa na wcześniejszy powrót tramwajów na kilkudziesięciotysięczne łódzkie osiedle Retkinia. Choć termin zapisany w umowie to koniec października, konsorcjum firm Kral i Elektrobudowa oraz łódzkiego MPK deklaruje umożliwienie przejazdu pojazdów szynowych jeszcze we wrześniu. Zarząd Dróg i Transportu przymierza się do uzyskania pozwolenia na użytkowanie linii tramwajowej.
Lepiej przy pętli, gorzej przy dworcu
– Odcinek między ul. Popiełuszki a al. Waltera-Janke zamierzamy ukończyć do końca sierpnia – deklaruje wicedyrektor Zarządu Dróg i Transportu Katarzyna Mikołajec. Ekipy robocze wykonują tu głównie prace wykończeniowe: oprócz części peronu i docelowego przejścia dla pieszych przy Centrum Handlowym „Piaski” brakuje praktycznie tylko wykończeń brukarskich, bocznych szyb w wiatach oraz barierek między peronami a jezdnią. Trwa remont 1,5 km nawierzchni jezdni al. Wyszyńskiego od pętli przy ul. Popiełuszki do skrzyżowania z Retkińską. ZDiT zamierza ukończyć go do sierpnia bez większych utrudnień w ruchu. Wkrótce wykonawca przystąpi też do rekultywacji trawników. Do wykończenia pozostaje też budynek zaplecza socjalnego dla motorniczych przy pętli Wyszyńskiego.
Gorzej jest na odcinku od al. Waltera-Janke do dworca Łódź Kaliska: na ul. Bratysławskiej między Wróblewskiego a Wileńską brakuje kilkunastu metrów toru. W tym miejscu kończy się również sieć trakcyjna (przy torze stoją same słupy). Ekipa rozwieszająca przewód jezdny pracuje dopiero w tunelu prowadzącym do przyszłego węzła przesiadkowego przy stacji. Sam węzeł też jest jeszcze w stanie dalekim od przejezdności. – Wykonawca gwarantuje nam, że do końca miesiąca wykona wszystkie niezbędne prace, także na al. Bandurskiego i Włókniarzy. Tramwaje będą więc mogły wrócić na Retkinię pod koniec września – twierdzi jednak przedstawicielka ZDiT.
Gdzie indziej przyspieszeń nie będzie
Termin uzyskania pozwolenia na użytkowanie odcinka retkińskiego był planowany – podobnie jak całej Trasy W-Z – na koniec października bieżącego roku. W związku z zaawansowaniem robót ZDiT zamierza przyspieszyć procedurę. – Nie wiemy, czy na pewno będzie to wrzesień. Wiemy już jednak, że prace zostaną zakończone wcześniej i tramwaje od dworca Łódź Kaliska do pętli Wyszyńskiego pojadą niezależnie od reszty trasy – mówi K. Mikołajec. Na stałą trasę mogłaby wtedy wrócić linia 12 (do lata 2014 r. jeździła z Wyszyńskiego przez ul. Kopernika, Gdańską, Zieloną i Narutowicza na Stoki). Mieszkańcy Retkini zyskaliby wtedy sprawny dojazd do części Śródmieścia i na dużą część wydziałów Uniwersytetu Łódzkiego.
W odniesieniu do pozostałych odcinków – centralnego i wschodniego, zwanego też widzewskim – nie ma szans na przyspieszenie. ZDiT zapewnia jednak, że także tu wykonawcy (Mosty Łódź oraz spółka-córka tej firmy Mosty Infrastruktura) trzymają się ściśle harmonogramu.
Rozpoczęta w październiku 2013 r. przebudowa Trasy W-Z to największa w ostatnich latach inwestycja w miejski transport zbiorowy. Modernizacja 13 km istniejącej i budowa 4 km nowej dwutorowej linii tramwajowej wraz z budową centrum przesiadkowego na styku dwóch najważniejszych ciągów, licznymi zmianami układu drogowego oraz instalacją inteligentnego systemu sterowania ruchem kosztuje 741,7 mln zł. 85% tej kwoty pochodzi ze środków unijnego Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”.