Łódzki przewoźnik tramwajowy planuje obsługiwać podmiejską linię 41 tylko do końca kwietnia. Przyczyną zamiaru zawieszenia ruchu jest zły stan techniczny sieci trakcyjnej. Nagłe wstrzymanie przewozów może skończyć się paraliżem komunikacyjnym.
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Łodzi od wielu miesięcy informuje o pogarszającym się stanie technicznym infrastruktury na linii z Łodzi do Pabianic. Miasto wraz z Ksawerowem
przygotowuje wniosek o dofinansowanie remontu trasy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Coraz realniejsze wydaje się jednak zawieszenie ruchu tramwajowego jeszcze przed decyzją o ewentualnym przyznaniu środków.
MPK: Stan techniczny linii całkowicie wyklucza jej eksploatacjęPrzewoźnik planuje bowiem zaprzestać eksploatacji trasy już za około tydzień. Skierował w tej sprawie pismo do Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi, który jest organizatorem komunikacji międzygminnej. – Organizator komunikacji oraz właściciele infrastruktury winni podjąć natychmiastowe działania w celu poprawy parametrów technicznych trakcji tramwajowej (...). Niepodjęcie takich działań spowoduje, że z dniem 1.05.2017 r. MPK Łódź sp. z o.o. zawiesi komunikację tramwajową do Pabianic do czasu usunięcia (...) zagrożeń – czytamy w dokumencie podpisanym przez wiceprezesa zarządu MPK Krzysztofa Kamińskiego.
Wśród największych problemów wymienia on zużycie elementów sieci trakcyjnej. Do pisma załączone zostały protokoły z pomiarów oporności pętli zwarcia podstacji Pabianice 1 wykonane 15 marca tego roku. – Taki stan techniczny infrastruktury tramwajowej będący zagrożeniem dla prowadzących i podróżnych całkowicie wyklucza dalsze prowadzenie ruchu tramwajowego na tej linii – ocenia Krzysztof Kamiński.
Decyzja MPK jest ostateczna – Jest to kolejne pismo w tym temacie zwracające uwagę na zagrożenie oraz powagę sytuacji – dodaje Sebastian Grochala, rzecznik prasowy MPK Łódź. – Prosimy zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli nastąpi tam jakiekolwiek zdarzenie i komuś stanie się cokolwiek złego, to my poniesiemy za to konsekwencje – tłumaczy. Dodaje, że od dostarczenia pisma do władz Pabianic nie minęło wiele czasu, więc konkretne rozmowy w tej sprawie jeszcze nie są prowadzone.
Wczoraj około południa pabianicka telewizja Pabianice.tv wskazała na swoich stronach internetowych, że prezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz poinformował radnych o decyzji łódzkiego Zarządu Dróg i Transportu, według której ruch nie zostanie wstrzymany. Kilka godzin później rzecznik MPK powiedział nam jednak, że spółka podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko. – Z naszego punktu widzenia decyzja jest ostateczna – stwierdził.
Kolejne wstrzymanie ruchu na liniach podmiejskichJeśli do wstrzymania ruchu rzeczywiście dojdzie, będzie to kolejny przypadek odmowy dalszego świadczenia usług ze względu na stan infrastruktury. W lutym MPK
zawiesiło kursy linii 43 pomiędzy Konstantynowem Łódzkim a Lutomierskiem, w zeszłym roku przez kilka tygodni podobna sytuacja miała miejsce w Ozorkowie. Przed kilkoma laty nieużywany był natomiast odcinek torowiska w ul. Limanowskiego na terenie samej Łodzi. Każdorazowo uruchamiano autobusową komunikację zastępczą.