W najbliższy piątek zacznie działać nocna linia tramwajowa łącząca Łódź z pobliskim Konstantynowem. Nocną komunikację między oboma miastami zapewnią dwie pary kursów, realizowane w nocy z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę. Godziny odjazdu z Łodzi to 0:30 i 2:30.
Czy pasażerowie zapełnią dwa wagony?
Czas przejazdu wynosi 41 minut z Łodzi do Konstantynowa i 43 w przeciwnym kierunku. Z trójkąta manewrowego przy Placu Wolności w Konstantynowie (odjazdy o 1.47 i 3.14; drugi z nich to kurs zjazdowy do zajezdni Telefoniczna) tramwaj dojedzie do skrzyżowania Legionów – al. Włókniarzy, by dotrzeć przez Zieloną i al. Kościuszki (obok centralnego przystanku przesiadkowego autobusów nocnych) do przystanku Piotrkowska Centrum. N9 będzie pierwszą linią wykorzystująca w planowym ruchu pętlę uliczną Kościuszki – Żwirki – Piotrkowska. Na linii ma obowiązywać normalna taryfa biletowa lokalnego transportu zbiorowego w Łodzi.
Trasa będzie obsługiwana wagonami 805Na na razie w trakcji podwójnej. W razie niskiej frekwencji łódzkie MPK zastrzega sobie możliwość zastąpienia składu pojedynczym wagonem tego typu.
Zadecydowali mieszkańcy
Źródłem finansowania linii będzie budżet Konstantynowa Łódzkiego. Za takim rozwiązaniem opowiedzieli się mieszkańcy podłódzkiego miasteczka w głosowaniu do pierwszej edycji tamtejszego budżetu partycypacyjnego. – Mieszkańcom zależało na nocnym połączeniu z Łodzią. Oprócz niego do realizacji zakwalifikowało się jeszcze tylko sześć projektów – mówi burmistrz Konstantynowa Henryk Brzyszcz. Koszt funkcjonowania nocnego tramwaju do końca roku ma wynieść około 12 tysięcy złotych. Niewykluczone, że – jeśli połączenie będzie cieszyło się dużym zainteresowaniem – od 2017 r. będzie finansowane nadal, ale już z pominięciem procedury głosowania mieszkańców.
Warto zaznaczyć, że do tej pory Konstantynów w ogóle nie miał nocnego połączenia transportem publicznym ze stolicą aglomeracji. Połączenia takie mają natomiast Zgierz i Ozorków (nocne kursy tramwajowej linii 46) oraz Pabianice i Aleksandrów Łódzki (autobusy). O skomplikowanej historii nocnych połączeń tramwajowych w aglomeracji w ostatnich kilkunastu latach
pisaliśmy już na naszych łamach.