Liczba zakupionych przez łódzkie MPK tramwajów ma pozwolić na obsługę "dziesiątki" z częstotliwością 7,5 minuty. Tymczasem eksperci inicjatywy JASPERS pozytywnie zaopiniowali projekt przebudowy Trasy W-Z, po której nowe pojazdy mają się poruszać. Wniosek o dofinansowanie jest już w Komisji Europejskiej.
Dziś zamówienie, za rok dostawa
Jak podaliśmy niedawno, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zatwierdziło w końcu łódzki wniosek o dofinansowanie
zakupu nowych tramwajów. Umożliwiło to definitywne zakończenie przetargu, dotąd rozstrzygniętego jedynie warunkowo. - Myślę, że w listopadzie podpiszemy zarówno umowę o dofinansowanie, jak i umowę ze zwycięzcą przetargu. Producent gwarantuje dostawę w przyszłym roku - informuje prezes MPK Zbigniew Papierski. Tramwaje mają przyjeżdżać do Łodzi sukcesywnie od sierpnia do października, kiedy to nastąpi otwarcie przebudowanej Trasy W-Z.
Jak twierdzi prezes, Pesa złożyła już zamówienia na niezbędne do wykonania zamówienia komponenty. - Są gotowe wizualizacje pojazdów, będziemy ustalali jeszcze tylko kolorystykę wnętrza. Zakłady w Bydgoszczy są przygotowane do rozpoczęcia produkcji - mówi Z. Papierski.
Dofinansowanie z Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko" w wysokości ok. 60 mln zł (40% wartości projektu) może ulec jeszcze zwiększeniu. - Nie jest wykluczony wzrost kwoty nawet do 85%. Mamy wstępną obietnicę z ministerstwa - twierdzi prezes.
Dziesiątka co 7 minut?Cel projektu to zakup 22 niskopodłogowych tramwajów do obsługi trasy Retkinia - Olechów. Podczas gdy 18 wagonów będzie obsługiwało trasę jednej z linii - zapewne 10 - pozostałe 4 będą mogły przechodzić przeglądy. Wynika to z tzw. współczynnika gotowości. Według obliczeń MPK, daje to możliwość kursowania po wydłużonej trasie dziesiątki z częstotliwością co ok. 7-7,5 minuty. Przewoźnik zamierza też zwiększyć ogólną liczbę pojazdów w ruchu. - Przed rozpoczęciem przebudowy Trasy W-Z wysyłaliśmy na miasto 208-210 składów dziennie. Za rok liczba ta zwiększy się do ok. 230. - zapowiada prezes.
Potrzeby taborowe są w mieście znaczące. Jak
informowaliśmy przed rokiem, dostawy nowego taboru od 1990 r. wyniosły zaledwie 25 sztuk, a wagony 805Na (najmłodsze mają po 24 lata) są coraz bardziej wyeksploatowane. Rozwiązaniem na krótką metę może okazać się planowany przez przewoźnika zakup do 2022 r. 45 sztuk nowych tramwajów niskopodłogowych. Wydaje się jednak, że taka skala odnowy parku taborowego nie będzie wystarczająca i że konieczne będzie sięgnięcie także po kolejne zakupy taboru używanego.
Eksperci UE przychylni przebudowie
Dobre wiadomości wiążą się też z przebudową infrastruktury, po której mają poruszać się nowe tramwaje. Przed kilkoma dniami dyrektor Zarządu Dróg i Transportu Grzegorz Nita poinformował o otrzymaniu przez ZDiT noty oceniającej inicjatywy JASPERS w sprawie przebudowy Trasy W-Z. Eksperci inicjatywy pomagali Urzędowi Miasta w stworzeniu wniosku o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych.
- Projekt podlegał ocenie pod względem ekonomicznym, finansowym, technicznym, środowiskowym i społecznym. Ocena dokonana przez siedmioro niezależnych ekspertów z różnych krajów jest zdecydowanie pozytywna - referuje G. Nita. W podsumowaniu określono projekt jako realistyczny, dobrze zaprezentowany w dokumentacji aplikacyjnej oraz studium wykonalności i osiągalny z pomocą wybranych założeń technicznych. Autorzy analizy nie przewidują ryzyka dla wdrożenia planu finansowego oraz dotrzymania harmonogramu inwestycji.
Według dyrektora ZDiT, eksperci JASPERS przeprowadzili również porównanie kosztów budowy i modernizacji 1 km linii tramwajowej w miastach, w których związane z tym projekty są realizowane z pomocą środków europejskich. - W obu przypadkach Łódź odznacza się stosunkowo niskimi kosztami - podkreśla dyrektor.
Nota została przekazana do Komisji Europejskiej oraz do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Samo ministerstwo przekazało z kolei do KE wniosek o zatwierdzenie dofinansowania. Nie wiadomo, kiedy Komisja wyda ostateczną decyzję. Kwota zakładanego dofinansowania sięga 450 mln zł przy całkowitej wartości projektu 740 mln zł.