Za trzy miesiące zmieni się układ tras łączących Łódź z satelickim Konstantynowem. Więzi między miastami będą silniejsze, bo powstanie nowa linia autobusowa, a tramwajów będzie nieco więcej. Bez przesiadki nie dojedziemy jednak np. z Lutomierska w rejon kampusu Uniwersytetu Łódzkiego.
Władze Konstantynowa Łódzkiego i Łodzi zapowiadają zmiany w komunikacji podmiejskiej łączącej stolicę regionu z ośrodkiem satelickim. Większość nowości należy ocenić jako pozytywne. Przybyć ma bowiem zarówno połączeń tramwajowych, jak i autobusowych. Skrócona na odcinku łódzkim zostanie natomiast trasa międzygminnego 43 z Lutomierska.
Zasięg łódzkiej komunikacji się zwiększyNajważniejszym uzupełnieniem dzisiejszego układu komunikacyjnego ma być nowe połączenie autobusowe z Konstantynowa na nieodległe łódzkie osiedle Retkinia. Na razie nie wybrano dla niego jeszcze numeru, ale dziś zaprezentowano szczegółowy przebieg trasy i ramowy rozkład jazdy. Autobusy pojadą w Łodzi z pętli autobusowo-tramwajowej Wyszyńskiego aleją Wyszyńskiego i ulicami Maratońską i Sanitariuszek, a w Konstantynowie – Kolejową, 1 maja i Kilińskiego do krańca na pl. Wolności, skąd wyjadą po ul. Jana Pawła II.
Dzięki temu mieszkańcy Konstantynowa uzyskają dogodne połączenie z najbliższą im geograficznie częścią Łodzi. Choć pełni ona głównie rolę miejskiej sypialni, na jej obrzeżach powstało w ostatnich latach duże centrum przemysłowe. Należy także docenić, że zakończenie trasy na pętli skupiającej wiele miejskich linii tramwajowych i autobusowych znacznie ułatwi dojazd np. w okolice dworca Łódź Kaliska. Zaplanowano 10 par kursów na dobę. Obsłużą one obszar częściowo pozbawiony dziś regularnej komunikacji miejskiej.
Tramwajów więcej, ale częściowo na krótszej trasieJak poinformował na swoich stronach internetowych Urząd Miejski Konstantynowa Łódzkiego, o pięć zwiększy się liczba kursów podstawowej linii tramwajowej 9. To istotna zmiana, bo oznacza rozszerzenie oferty o około jedną piątą. Na niezmienionych zasadach funkcjonować będzie natomiast weekendowe połączenie nocne. – Obecnie nie są planowane zmiany w funkcjonowaniu
tramwajowej linii N9 – zapewnia Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi (ZDiT na podstawie umowy międzygminnej jest organizatorem komunikacji także na terenie podłódzkich gmin).
Pewnym utrudnieniem dla podróżnych będzie natomiast zmiana trasy linii 43 Lutomiersk – Konstantynów – Łódź. Dziś przecina ona niemal całą Łódź i kończy się na pętli Telefoniczna przy zajezdni tramwajowej, obsługując po drodze ul. Pomorską, przy której działa kilka szkół średnich i Uniwersytet Łódzki. Niebawem ma urywać się na skraju centrum – tramwaje dojadą do przecięcia z tzw. trasą ŁTR, najważniejszym ciągiem północ – południe, a następnie skierowane zostaną na wykorzystywaną od lat jedynie awaryjnie pętlę Północna.
Zmian w stolicy regionu będzie więcejDawniej nazywana była ona Dworcem Tramwajów Podmiejskich, bo była łódzkim krańcem dla szeregu linii wychodzących za Łódź. Były to 43 i 43bis do Lutomierska i Konstantynowa Łódzkiego, 44 do Aleksandrowa Łódzkiego (zlikwidowana), 45 do Zgierza wraz z jej nocnym wariantem 101 oraz 46 do Ozorkowa (wszystkie przekształcone). Pozostałe połączenia nie zostaną skierowane ponownie na dawny dworzec.
– Zmiana trasy linii 43 wynika z całościowego podejścia do siatki połączeń transportowych, która została dziś zaprezentowana i przewiduje poszczególne zmiany w układzie tras – tłumaczy Tomasz Andrzejewski. –
Nowa siatka połączeń ma zostać wprowadzona 2 kwietnia – zapowiada. Również wtedy wejdą w życie niemal wszystkie opisane powyżej zmiany. Prawdopodobnie wcześniej zwiększona zostanie częstotliwość linii nr 9, a od kwietnia ma ona zostać przekształcona w wariant 43A (również kierowane na Północną). Korekta przebiegu nie rozwiązuje natomiast
problemu złego stanu technicznego połączenia na odcinku lutomierskim.