Stacji roweru publicznego, które powstaną w tym roku w Łodzi, będzie więcej od tych, które uruchomiono w minionym sezonie. Budowę 103 stacji z 10 rowerami każda na terenie całej Łodzi podzielono na dwa etapy. Zaproponowane przez komitet sterujący rozwiązanie zaaprobowali już autorzy wniosków do budżetu obywatelskiego.
– W pierwszym etapie powstanie 50 samoobsługowych wypożyczalni, zamówionych na drodze zamówienia uzupełniającego do przetargu wygranego w ubiegłym roku przez Nextbike – mówi Paulina Cyniak z Zarządu Dróg i Transportu. Wartość kontraktu w myśl przepisów będzie musiała zostać ograniczona do połowy kwoty zamówienia głównego, czyli do ok. 6 mln zł.
Dwa pierścienie
Komitet sterujący w ubiegłym tygodniu wyznaczył lokalizacje, które będą realizowane w pierwszej kolejności. Są to osiedla takie jak Retkinia, Teofilów czy Widzew Wschód. Oprócz samych wypożyczalni na osiedlach, na które głosowali mieszkańcy Łodzi w budżecie obywatelskim, stacje roweru publicznego będą ustawione w strefie pomiędzy nimi a centrum miasta. Powstaną też stacje przy dworcu Łódź Fabryczna i w innych miejscach Nowego Centrum Łodzi.
– Mapa, która prezentujemy, to efekt kompromisu z wnioskodawcami. Spotkaliśmy się ze wszystkimi autorami zwycięskich wniosków. Wszyscy zgodzili się, by podzielić rozszerzanie systemu na etapy. Te wnioski, które nie zakwalifikowały się do pierwszego etapu, zostaną zrealizowane w drugim, którego wykonawca będzie wyłoniony w drodze przetargu – mówi członek komitetu sterującego radny Bartosz Domaszewicz. Mowa o obszarach dalszych od centrum, takich jak Nowosolna czy osiedla Olechów i Janów.
W ocenie radnego wnioskodawcy wykazali się odpowiedzialnością. Zgodzili się na to, by stacje położone dalej od centrum powstały później, co pozwoli zachować spójność i efektywność całego systemu. – Idea polega na tym, by centralny rdzeń, który był obsługiwany dotychczas, rozbudowywać systematycznie o kolejne pierścienie. Odległości między stacjami powinny być na tyle krótkie, by w razie zastania pustej stacji można było przejść do następnej – tłumaczy prezes Fundacji „Normalne Miasto – Fenomen” Hubert Barański, również członek komitetu sterującego. – Staraliśmy się rozmieszczać stacje w kolejnych przestrzeniach w taki sposób, by były pomostami między dużymi generatorami ruchu w postaci osiedli mieszkaniowych a centrum – dodaje. Dodatkową korzyścią będzie wydłużenie okresu działania stacji i ich obsługi przez Nextbike do co najmniej 3 lat (zadania z budżetu obywatelskiego muszą ograniczać się do jednego roku).
Pierwsze stacje wiosną, kolejne – latem
W niektórych miejscach – np. między centrum a Starym Widzewem lub Teofilowem – odległości między istniejącymi a planowanymi stacjami wydają się jednak duże. – Jestem zaskoczony brakiem stacji w niektórych miejscach. Na mapie pokazano jednak tylko te stacje, których powstanie w konkretnym miejscu jest już pewne – mówi Barański. Radny Domaszewicz potwierdza, że nie wszystkie adresy zostały jeszcze dokładnie ustalone.
Kolejny sezon Łódzkiego Roweru Publicznego rozpocznie się 1 marca. – Te stacje, które działały w poprzednim sezonie, zostaną ponownie uruchomione. Wątpliwe jednak, czy zdążymy w ciągu miesiąca uruchomić którąkolwiek z tych planowanych w pierwszym etapie – mówi Domaszewicz. Na jednej z najbliższych sesji Rada Miejska zajmie się jednak uchwałą o przeznaczeniu dodatkowych środków na rozbudowę roweru publicznego. Wtedy nic już nie będzie stało na przeszkodzie do podpisania umowy z Nextbike. – Postaramy się jednak, by oddać je do użytku wiosną – deklaruje radny. Wypożyczalnie na obszarach zaliczonych do etapu drugiego mogą zostać uruchomione latem, choć należy pamiętać, że bezpardonowa rywalizacja między oferentami może – tak jak przy początkach ŁRP – skomplikować i wydłużyć postępowanie.