Choć zapowiadane wstępnie na 1 października otwarcie przewozów tramwajowych Łódź – Konstantynów – Lutomiersk najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku, ruch może zostać przywrócony w drugiej połowie przyszłego miesiąca. Samorządy są bowiem bliskie osiągnięcia niezbędnego porozumienia. Aktualnie trwają uzgodnienia nowego rozkładu jazdy.
Wszystko wskazuje na to, że niedawne zapowiedzi o możliwości uruchomienia zawieszonego w lutym połączenia tramwajowego do Lutomierska już w najbliższą niedzielę okazały się przedwczesne. Już przedwczoraj
wskazywaliśmy na rozbieżne stanowiska władz Konstantynowa Łódzkiego i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego – Łódź w tej sprawie. Przewoźnik informował nas bowiem, że w rozmowach o przywróceniu planowego ruchu wciąż nie pojawiły się żadne konkretne terminy.
Przywrócenie przewozów raczej w drugiej połowie miesiącaTym niemniej trwają próby osiągnięcia niełatwego porozumienia pomiędzy wszystkimi zainteresowanymi podmiotami. Po kilku miesiącach patu wynikającego z trudności w sfinansowaniu koniecznych do zapewnienia bezpieczeństwa ruchu napraw obecnie wydaje się, że szanse na ponowne otwarcie regularnych przewozów są duże. – Przygotowania do uruchomienia tramwaju do Lutomierska trwają i najprawdopodobniej nastąpi to w październiku – mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi, który jest formalnie organizatorem podmiejskiej komunikacji tramwajowej.
– Sądzę, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, uruchomienie połączenia możliwe będzie raczej w drugiej połowie października niż na początku przyszłego miesiąca – ocenił jednak przedstawiciel ZDiT. – Obecnie tworzony jest rozkład jazdy. Będzie on skonsultowany z gminami [Konstantynów Łódzki i Lutomiersk], a po ich akceptacji przystąpimy do wznowienia ruchu tramwajowego – mówi nasz rozmówca.
Wiadomość dobra, ale i wiadomość złaNie ulega przy tym wątpliwości, że uruchomienie komunikacji tramwajowej będzie wiązać się z... wydłużeniem czasu przejazdu z Łodzi do Lutomierska. Dziś bowiem tramwaj dociera jedynie do trójkąta manewrowego w Konstantynowie Łódzkim, gdzie pasażerowie przesiadają się na autobus zastępczy. Jeszcze przed zawieszeniem ruchu ruch odbywał się z prędkością 20 – 30 km/h, wprowadzone zostały także ograniczenia miejscowe do nawet 10 km/h.
MPK-Łódź informowało nas, że nie wyklucza konieczności ustanowienia dodatkowych ograniczeń. Nawet jeśli to nie nastąpi, łączny czas przejazdu kombinowanego – nawet pomimo kilkuminutowej przesiadki w Konstantynowie – jest krótszy niż możliwy do osiągnięcia przez tramwaj na zdegradowanym torowisku. Dowodzi to konieczności postulowanej od dłuższego czasu przez łódzkiego przewoźnika kompleksowej modernizacji trasy. Ta miała być wykonywana w ramachh wspólnego projektu gmin Łódzki Tramwaj Metropolitalny. Inwestycja utknęła jednak w martwym punkcie z powodów organizacyjnych i finansowych. Samorządom wciąż nie udało się bowiem pozyskać niezbędnych na remont środków.