Metro ogłosiło właśnie konkurs na koncepcję architektoniczno-budowlaną dla ostatniego, zachodniego odcinka II linii metra na Chrzanowie wraz ze Stacją Techniczno-Postojową Mory. Zgodnie z zapowiedziami ma on zostać zrealizowany oszczędnie i znacznie skromniej. Oznacza to nie tylko uproszczenie wystroju, ale też rezygnację z punktów handlowych czy zmiany konstrukcyjne i technologiczne.
Budowa ostatniego, zachodniego odcinka II linii metra wraz z zapleczem, Stacją Techniczno-Postojową Mory, kosztować będzie ok. 1,2 mld zł. Aby go zrealizować do 2023 r., miasto musiało
poprzesuwać inne inwestycje, w tym np. most Krasińskiego. Jednocześnie zapowiedziano, że ostatni odcinek
zostanie zrealizowany oszczędniej.
Zapowiedzi te znalazły wyraz w
ogłoszonym pod koniec października konkursie na koncepcję architektoniczno-budowlaną ostatniego odcinka II linii metra, obejmującego trzy stacje, blisko 4 km podwójnych tuneli oraz zaplecze techniczne na Morach. Wśród warunków zapisano dążenie do maksymalnego uproszczenia konstrukcji stacji, a w tym do ograniczenia liczby pomieszczeń technicznych i handlowych. Jak wyjaśniło nam Metro Warszawskie, chodzi o zmniejszenie kubatury obiektów poprzez np. wypłycenie stacji. Natomiast rezygnacja z lokali handlowych powoduje mniejsze zapotrzebowanie na urządzenia energetyczne, grzewcze, wentylacyjne, mechaniczne.
Postawiono też wymagania związane ze standardem wykończenia stacji. Jako przykład w warunkach konkursu podano rezygnacja z efektownych rozwiązań architektonicznych na rzecz dobrej jakości surowego betonu lub stosowanie gresu (płytek) zamiast kamienia naturalnego czy maksymalne uproszczenie rozwiązań wyjść stacyjnych. Jak wyjaśniają portalowi Transport-publiczny.pl przedstawiciele Metra Warszawskiego, stacje mają zostać wykończone w standardzie stacji odcinka zachodniego 3+3 oraz ostatnich stacji północnego odcinka I linii metra na Bielanach.
W warunkach Metro zapisało też, że mają być stosowane proste i powtarzalne rozwiązania techniczne oraz standaryzacja wyposażenia. Odcinek, jak poinformowało nas Metro Warszawskie, ma być też maksymalnie uproszczony pod względem technologicznym. W praktyce oznacza to, zgodnie z informacjami przekazanymi przez spółkę, np. przeniesienie wentylatorni szlakowych do korpusu stacji, korzystanie z ciepła systemowego (CO) czy wreszcie rezygnacja z dodatkowych podstacji energetycznych przy podziemnych przystankach. Zasilanie zapewniać będzie podstacja energetyczna STP Mory, wykorzystana ma być również podstacja na stacji C4 Powstańców Śląskich, która zostanie zrealizowana w ramach wcześniejszego odcinka (tzw. 3+2).
Oczywiście muszą zostać zachowane wszelkie normy i przepisy, w tym prawa budowlanego, warunków jakim powinny odpowiadać obiekty metra. Projekty muszą też respektować warunki środowiskowe i lokalizacyjne wynikające z decyzji administracyjnych oraz odrębnych przepisów prawa, w tym prawa lokalnego. – Koncepcja zakładająca oszczędności realizacyjne budowy ostatniego odcinka II linii metra nie może powodować ograniczeń w zakresie funkcjonalności bądź norm bezpieczeństwa – podkreśla Anna Bartoń, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego.