Warszawa nie będzie musiała rywalizować z innymi miastami o środki na rozbudowę metra. Miasto złożyło właśnie w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju deklarację programową związaną z kluczowymi inwestycjami transportowymi. – Ona daje nam gwarancję, że jeśli przygotujemy wniosek, to otrzymamy środki – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy. Jak zapowiada, warszawiacy powinni pojechać nowym odcinkiem II linii najpóźniej w 2019 r. W ciągu półtora roku poznamy też dostawcę kolejnych pociągów metra.
Witold Urbanowicz, Transport-publiczny.pl: Warszawa złożyła w Ministerstwie deklarację programową dotyczącą kluczowych inwestycji komunikacyjnych, w tym rozbudowy metra o dwa odcinki (3+3 i 2+3, w sumie jedenaście stacji). Jakie ma znaczenie ten dokument?
Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy: On daje nam gwarancję, że po złożeniu wniosku o dofinansowanie możemy otrzymać te środki. W poprzedniej perspektywie były stosowane preumowy. Dzisiaj rząd zaproponował coś znacznie prostszego, czyli deklaracje, w których każdy z beneficjentów deklaruje się, że złoży wniosek o dofinansowanie w określonym terminie. Mamy na to czas do końca przyszłego roku, aczkolwiek nie ukrywam, że dla II linii metra chcemy wniosek o dofinansowanie złożyć w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Jesteśmy po wstępnych analizach, będziemy mieli niebawem
wyłonionego wykonawcę dla pierwszego etapu rozbudowy – czekamy ze złożeniem wniosku na ten element po to, żeby wnioskować o takie kwoty, które faktycznie poniesiemy w związku z realizacją inwestycji. To nam pozwoli dostosować dofinansowanie – na razie najtańsze oferty, które są brane pod uwagę w tym postępowaniu, są niższe niż nasze szacunki. Niewykluczone więc, że poziom dofinansowania będzie nieco wyższy, w efekcie czego my, jako warszawiacy, zapłacimy mniej za rozbudowę II linii metra.
Co bardzo ważne, kwota znajdująca się w deklaracji jest wyższa, niż została zarezerwowana w poprzedniej perspektywie na budowę centralnego odcinka II linii metra. Druga dobra informacja jest taka, że w poprzedniej perspektywie mieliśmy znacznie mniejszy procent dofinansowania – pierwotnie 50%, potem 59%. Teraz jest mowa o 68%. Liczymy też na to, że w przypadku pojawienia się wolnych środków będziemy mogli również liczyć na uzyskanie maksymalnego poziomu dofinansowania, który może wynieść nawet i ponad 70%. Jest więc zapas do skonsumowania przy tych inwestycjach.
Warszawa otrzymuje środki bezkonkursowo. Jak udało się to osiągnąć?
Zabiegaliśmy o to od samego początku, choć w przypadku metra było mniej możliwości niż w przypadku projektów drogowych. Naszym podstawowym argumentem było to, że jest to najdroższa infrastruktura transportu publicznego w Polsce, a zarazem jedyna, która jest rozwijana w mieście o takiej randze. W związku z tym Ministerstwo zdecydowało się na umieszczenie tych dodatkowych dwóch projektów, związanych z rozbudową metra, jako oddzielnych przedsięwzięć w programie i zostały one wymienione w specjalnym dokumencie, który został zatwierdzony pod koniec lipca.
Oprócz rozbudowy metra rozpisano też zakup taboru. O jakich wielkościach mówimy? Czy będą państwo oczekiwali pojazdów zbliżonych do Inspiro?
To bardzo ważny element projektu. Dzisiaj istniejącym taborem Metro Warszawskie jest w stanie obsługiwać z pełnym komfortem i przy pełnych prędkościach dwie istniejące linie. Żeby obsługiwać kolejne kilkanaście stacji, które wybudujemy, potrzebna jest nowa partia taboru – ponad 30 pociągów. To kolejny element, który wpływa na komfort podróżowania po Warszawie.
Będziemy prowadzić oddzielnie postepowanie przetargowe. Z pewnością będziemy stawiali bardzo wysoką poprzeczkę, zarówno jeżeli chodzi o efektywność ekonomiczną, jak i energetyczną. Inspiro już dzisiaj dają nam bardzo duże oszczędności na zużyciu energii, niemniej jednak zakładamy, że konkurencja będzie silna. Odzywa się do nas wielu graczy na rynku kolejowym, którzy twierdzą, że są w stanie zaoferować nawet i lepsze pociągi niż dzisiaj istniejące Inspiro. Mamy duży postęp technologiczny. Będziemy więc czekali na oferty, prawdopodobnie w ciągu roku-półtora poznamy dostawcę nowego taboru dla spółki Metro Warszawskie.
A kiedy warszawiacy skorzystają z kolejnych stacji II linii metra?
Warto być ostrożnym, tym bardziej, że nie mamy jeszcze wyłonionego wykonawcy. Niemniej jednak w przymiarkach związanych z harmonogramem – które potwierdzimy w momencie, gdy będzie podpisywana umowa z wykonawcą – szacujemy, że moglibyśmy pojechać pierwszym rozbudowanym odcinkiem w 2018-2019 r. Realizacja tego typu inwestycji trwa mniej więcej trzy sezony budowlane, co potwierdzają losy oddanego już do użytku centralnego odcinka II linii metra.
O inwestycjach drogowych, które uzyskają dofinansowanie, przeczytasz na Rynku Infrastruktury.
Zapraszamy na IV Kongres Transportu Publicznego, który odbędzie się w Warszawie w dniach 19-20 października 2015 roku. Wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi mobilność Polaków, technologie służące mobilności oraz kwestie planowania i realizacji celów rozwoju miast.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.
