W środę odbyło się posiedzenie komitetu sterującego dla budowy II linii metra. Podjęto kluczowe dla metra decyzje o rozszerzeniu rozbudowy. – Chodzi o to, żeby w tym samym czasie, kiedy ma być ukończona stacja C4 Powstańców Śląskich, zrealizować kolejne 3 km po stronie zachodniej wraz z STP Mory. To bardzo ważna dla nas inwestycja – mówi Jerzy Lejk, prezes Metra. Oznacza to, że w kolejnym etapie rozbudowy pociągi nie skończą na stacji C4 Powstańców Śląskich, a pojadą od razu dalej – w kierunku Połczyńskiej. Póki co Warszawa jednak dopiero szuka pieniędzy na trzy ostatnie stacje.
Według dotychczasowych założeń rozbudowa metra w najbliższych latach miała być realizowana w dwóch etapach, obejmującym realizację odcinków 3+3 i 3+2. Do 2023 r. miało powstać
sześć stacji w kierunku wschodnim-północnym i pięć w kierunku zachodnim. Pociągi dojechałyby do stacji C23 przy Rembielińskiej na Bródnie oraz C4 przy Powstańców Śląskich na Bemowie. Do końca II linii brakowałoby wtedy jeszcze trzech stacji po stronie zachodniej z
kluczową dla obsługi metra stacji techniczno-postojowej na Morach. Bez niej obsługa II linii byłaby trudna.
– Wczoraj odbyło się posiedzenie komitetu sterującego budowy metra pod przewodnictwem prezydenta Jacka Wojciechowicza. Została podjęta decyzja kierunkowa co do dalszej rozbudowy, łącznie ze stacją techniczno-postojową Mory. To bardzo ważna dla nas decyzja ze względu na obowiązki wynikające z właściwego utrzymania taboru – mówi Jerzy Lejk, prezes Metra. Jak dodaje, pociągi nie skończą na stacji C4, tylko pojadą dalej. – Chodzi o to, żeby w tym samym czasie, kiedy ma być ukończona stacja C4 Powstańców Śląskich, zrealizować kolejne 3 km. De facto realizowalibyśmy odcinek nie 3+2, ale 3+5 wraz z STP Mory – mówi Lejk.
Jak informuje "Gazeta Stołeczna" na razie nie ma jeszcze zapewnionego finansowania dla trzech ostatnich stacji na zachodnim odcinku. - Zapadła decyzja, żeby sprawdzić, czy nas na to stać. Wkrótce przeprowadzimy analizy finansowe w tej sprawie - mówi gazecie Wojciechowicz.
Równolegle
przygotowywany jest projekt taborowy. – Przewidujemy, jeśli wszystkie nasze starania o finansowanie powiodą się, zakup 59 pociągów. W tym przewidziana jest realizacja marzenia naszej firmy, czyli wymiana pociągów rosyjskich serii 81 i zakup w ich miejsce nowoczesnych składów – mówi prezes Metra.
Na razie
ruszyła rozbudowa metra w kierunku wschodnim. Stacje w kierunku zachodnim czekają na odpowiednie pozwolenia.