W tym roku metro nie ruszy. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała dzisiaj (5 grudnia), że odbiory i testy centralnego odcinka II linii metra wydłużą się o „dobrych kilka tygodni”. Wtorkowy pożar w pomieszczeniach technicznych na stacji Rondo Daszyńskiego skłonił miasto do ostrożności i dodatkowych testów.
Według wcześniejszych zapowiedzi centralny odcinek II linii metra miał zostać otwarty 14 grudnia br. Tak się jednak nie stanie. We wtorek wieczorem (2 grudnia) na stacji Rondo Daszyńskiego doszło do
zwarcia i pożaru części akumulatorów zasilania awaryjnego. To skłoniło władze miasta do większej ostrożności. – Nie mogę lekceważyć tego incydentu. Spotkałam się z osobami odpowiedzialnymi za budowę metra i z komendantem straży pożarnej. Doszliśmy do wniosku, że najważniejsze są ostrożność i odpowiedzialność. Musi być wszystko sprawdzone, żeby metro mogło przewozić pasażerów. Postanowiliśmy wstrzymać dalsze działania Straży Pożarnej na stacji C-9 Rondo Daszyńskiego i jazdy testowe. Pożar się nie rozprzestrzenił, ale to jest sygnał, żeby zachować dużą ostrożność. Jak powtarzałam – bezpieczeństwo jest najważniejsze – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent miasta. Prezydent podkreśliła, że systemy zabezpieczeń zadziałały. Jak dodała, trzeba teraz dokładnie sprawdzić wszystkie akumulatory na wszystkich stacjach.
Jak zapowiedziały władze miasta, po uzyskaniu pozwoleń na użytkowanie, których jest 14, będą prowadzone jazdy testowe bez pasażerów. – Normalnie trwają one około tygodnia, ale zostaną wydłużone – potrwają co najmniej dwa tygodnie, jak nie więcej – mówi Gronkiewicz-Waltz. Odbędą się też ćwiczenia koordynujące służb ratunkowych i bezpieczeństwa.
Ratusz nie podaje żadnych konkretnych terminów, kiedy pasażerowie skorzystają z metra. – Myślę, że termin oddania dla eksploatacji zostanie wydłużony o dobrych kilka tygodni. Nie możemy kierować się pośpiechem – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz. Zaznaczyła, że problemy nie wynikają z inżynieryjnej strony inwestycji. Jak dodała, cały czas odbywają się odbiory w celu uzyskania pozwolenia na użytkowanie.
Wykonawca zgłosił gotowość inwestycji do odbiorów 30 września br. W pierwszej kolejności stacje sprawdzali inspektorzy Metra.