Fot. Kasper FiszerJeden z dwóch w tygodniu zjazdów pociągów w Pławcu.
Pięć lat po zamknięciu kolejowego przejścia Muszyna – Plaveč ta słowacka stacja obsługująca połączenia kwalifikowane praktycznie zniknęła z mapy sieci kolejowej. Choć z zadbanego dworca wciąż płyną zapowiedzi megafonowe, można je usłyszeć jedynie... cztery razy w tygodniu.
Wielki budynek stacyjny w maleńkim Pławcu po południowej stronie dawnego przejścia granicznego Muszyna – Plaveč sprawia wrażenie nieco zagubionego w czasie. Choć o klockowatym dworcu trudno powiedzieć, że jest ładny, a żadne z jego pomieszczeń nie jest już dostępne dla pasażerów, dumnie prezentuje się na nim wielki emblemat z logo Kolei Słowackich, a po odmalowanych ścianach i porządku wokół widać troskliwą rękę gospodarza. Uprzątnięte są też perony i niełatwo poznać, że dziś służą komukolwiek raczej rzadko.
Środkowe z trzech kolejowych przejść polsko-słowackich było niegdyś karpackim oknem na świat. Malowniczo wijącym się wzdłuż Popradu granicznym odcinkiem kursował przez dziesięciolecia nocny pociąg „Cracovia” łączący z Krakowem, a w drugim kierunku – z Budapesztem, Bukaresztem, w niektórych latach z Warną. Uzupełniała go zmieniająca się oferta pociągów dziennych: np. w 1993 roku kursował tędy pociąg Kraków – Sofia, w 1999 – dwa dzienne pospieszne kursy z Krakowa do Koszyc.
Powódź w Polsce, cięcia na Słowacji
W 2008 w Pławcu przystawał nawet pociąg kategorii EuroCity z Warszawy do Budapesztu o mocno niefortunnej, zważywszy na kursowanie przez Słowację, nazwie Józef Bem. Niedługo po tej nobilitacji – do rangi stacji obsługującej połączenia kwalifikowane – złota gwiazda przejścia zaczęła gasnąć. „Bem” przecinał pod Muszyną Poprad tylko przez rok. Nieco później z rozkładu zniknął pociąg nocny, którego terminy kursowania już wcześniej ograniczono do wakacji. W 2010 roku – po powodzi, która wyłączyła z ruchu odcinek z Nowego Sącza do Muszyny i Krynicy – z przejścia zniknęły ostatnie sezonowe pociągi osobowe, których nie uruchomiono po przywróceniu przejezdności na „Kryniczance”.
Równolegle z cięciami w ruchu międzynarodowym regularnie cięto liczbę połączeń wewnątrzsłowackich. W Pławcu tory rozchodzą się na południowy zachód do Popradu i na południowy wschód do Preszowa i dalej do Koszyc. Na obu ciągach ruch ograniczono do tego stopnia, że dziś do Pławca pociągi dojeżdżają tylko dwa razy w tygodniu – po jednej parze z każdego kierunku. Trudno uwierzyć, ale nawet tak skromna oferta jest... efektem reaktywacji jednej z tras. W 2012 roku wszystkie pociągi z Popradu kursowały tylko w skróconej relacji do Lubowli 16 km przed Pławcem.
Czarne tablice, głuche głośniki i cztery dni snu
Leżąca nieco na uboczu miejscowości stacja odżywa więc tylko w piątki i niedziele. Miejscowy gospodarz najwyraźniej dba, by nawet po tak daleko idącej marginalizacji dworzec trzymał dawny fason wynikający z wielkiej roli przyjmowania w gościnne słowackie progi – w pełni sprawne są megafony, które rozgłaszają na całą okolicę donośnym głosem automatu składającego zapowiedzi rzadkie wydarzenie przyjazdu, działają też wyświetlacze najbliższych kursów, które na chwilę rozbłyskują zielenią elektronicznych liter. W niedzielny wieczór, kiedy wracający na zajęcia studenci wsiądą już do jedynego kursu do Koszyc czy Popradu, stacja pogrąża się w czterodniowym śnie.
Nad polsko-słowacką granicą znakomicie widać i skutki wielkiej reformy słowackich kolei z pierwszej dekady XXI wieku, i problemy z organizacją transportu międzynarodowego coraz silniej odcinające Polskę od krajów sąsiednich. Z jednej strony radykalne ograniczenie roli słowackich linii lokalnych, a z drugiej rokroczne i postępujące cięcia w ofercie polskich połączeń transgranicznych złożyły się na niemal całkowitą marginalizację, która zaledwie przed kilkoma laty wydawała się scenariuszem zupełnie nierealnym.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.