Duży mróz nie pozostaje obojętny dla nowej infrastruktury tramwajowej w Olsztynie. Wczoraj doszło do pierwszego pęknięcia szyny, dzisiaj na ulicy Płoskiego zanotowano kolejne. Znowu wprowadzono zmiany w kursowaniu tramwajów. Niewykluczone, że wykonawca źle zespawał łączenia szyn.
Na odcinku torów przy ulicy Płoskiego doszło do kolejnych pęknięć szyn tramwajowych. Tym razem wystąpiły one na szynach w obu kierunkach. Uszkodzenie wynosi około 10 centymetrów.
To już drugie takie zdarzenie w ciągu ostatnich dwóch dni. Jego przyczyna zostanie dopiero ustalona po szczegółowym badaniu materiału. – Mogła być to wada materiału, jak i również zespawanie łączenia szyn w nieodpowiedniej temperaturze – informuje Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. – Temperatura spawania wynosi ponad 1000 stopni Celsjusza. W trakcie wykonywania tych spawów jest robiona dokumentacja, do której musimy sięgnąć i sprawdzić czy zrobiono to w sposób prawidłowy – zapewnia prezydent.
Niewykluczone, że na taki stan rzeczy ma wpływ także bardzo niska temperatura, która spadła dużo poniżej zera. – Jeśli zastosowano zbyt wysoką temperaturę przy spawaniu, to mogło dojść do uszkodzenia w obrębie spawu struktury materiału szyny. Pęknięcie nastąpiło z obu stron spawu w odległości ok. 10 cm w lewo i prawo. Oczywiście w czasie mrozów, które ostatnio wystąpiły, materiał – czyli szyna – się kurczy. Występują wtedy zwiększone naprężenia, co w przypadku osłabienia przekroju, poprzez nieumiejętne wykonanie spawania, może skutkować właśnie jego pęknięciem – wyjaśnia Grzymowicz.
Co więcej, prezydent zauważa pewną prawidłowość, której nie należy lekceważyć. – Może okazać się istotnym fakt, że wszystkie pęknięcia mają miejsce na odcinku wykonywanym przez firmę Skanska – zaznacza.
Tymczasem osoby chcące podróżować tramwajami muszą liczyć się ze sporymi utrudnieniami. Tramwaje nie dojeżdżają do krańcówki Kanta. Linia 1 po raz kolejny kursuje między Wysoką Bramą a krańcówką Uniwersytet-Prawocheńskiego, czyli tam, gdzie trójka. Z kolei dwójka ma trasę skróconą i jeździ wahadłowo w obu kierunkach po jednym torze tylko na odcinku: Sikorskiego-Wilczyńskiego – Galeria Warmińska.
AKTUALIZACJA 3.01.2016 r.Wczoraj późnym wieczorem połączono pęknięte tory. Dzisiaj rano został przywrócony ruch na całej długości linii 1 i 2 na Jaroty.