Urzędnicy Olsztyna niedawno zaprezentowali trzy warianty przebiegu dalszych linii tramwajowych, różniące się lokalizacją przystanków i usytuowaniem torowiska (z boku bądź po środku jezdni). Zostaną one teraz poddane konsultacjom społecznym. Nowością okazał się fragment po ul. Leonharda, którego dotychczas nie było w planach ogólnych. Dodatkowo MPK Olsztyn wyraziło zainteresowanie przedłużeniem nowego odcinka.
O czym zdecydują mieszkańcy?Zadanie, jakie postawił sobie Olsztyn, polega na połączeniu Jarot i Pieczewa z fabryką Michelin oraz z węzłem przesiadkowym przy dworcu PKS/PKP. Poza tym miasto chce rozbudować i odpowiednio wyposażyć jeszcze zajezdnię tramwajową. Wybrana w przetargu firma z gdańska opracowała dla Olsztyna trzy warianty przebiegu tras, które łączyłyby punkty wskazane przez miasto.
Dyskusji nie jest poddawany przebieg tras. Warianty, które podlegają konsultacjom, różnią się między sobą jedynie usytuowaniem torów, które są raz albo na środku ulicy połączone z buspasem, albo biegną przy jej krawędzi. Ponadto różnią się także położeniem przystanków. Dodatkowo jeden z wariantów zakłada realizację estakady na ul. Krasickiego w rejonie występującego tam sporego wzniesienia. – W sprawie planowanej inwestycji z olsztynianami spotkamy się dwukrotnie – 1 marca oraz dzień później, bo 2 marca – zapowiada Marta Bartoszewicz, rzeczniczka miasta.
Przebieg nowego tramwaju podzielono na odcinki główne i rezerwowe. Realizacja tych drugich będzie zależna od wysokości dofinansowania unijnego, jakie otrzyma miasto. Wśród tych dodatkowych znalazł się odcinek w głąb miasteczka studenckiego. Niepewna na razie jest też budowa przedłużenia od obecnej krańcówki przy Kanta do ul. Wilczyńskiego, a także torowisko w al. Piłsudskiego od placu Inwalidów Wojennych do ul. Kościuszki, łączące dwie główne trasy.
Nowości w wariantachGłówny plan zakłada realizację tramwajowego „ringu” (dużej pętli) wzdłuż ulic Krasickiego, Synów Pułku, Wyszyńskiego, Piłsudskiego i Dworcowej do obecnego węzła przy dworcu głównym. Ponadto na liście podstawowej znalazł się krótki odcinek wzdłuż ulicą Płoskiego do pętli Tęczowy Las, a także odnoga wzdłuż Wilczyńskiego do pętli Pieczewo.
Od niedawna jednak w podstawowym projekcie pojawił się także kilkusetmetrowy odcinek torów w ciągu ul. Leonharda na odcinku od al. Piłsudskiego do skrzyżowania z ul. Pana Tadeusza przy olsztyńskiej fabryce opon. Jest to pewna nowość, o której do tej pory nie mówiono. – Przedłużenie linii tramwajowej przez ulicę Leonharda do Pana Tadeusza zaplanowane zostało na wniosek firmy Michelin, największego pracodawcy w naszym mieście, który ma w tym miejscu swoją siedzibę – informuje rzeczniczka. Rzeczywiście, tramwaj kończyłby swój bieg w pobliżu bramy nr 6 tego największego zakładu przemysłowego w regionie.
MPK proponuje więcejPrzy okazji wariantu torowiska wzdłuż ul. Leonharda MPK Olsztyn przedstawiło propozycję uzupełnienia i domknięcia układu torowego w tej części miasta. Spółka wyszła z pomysłem przedłużenia torowiska wzdłuż Leonharda aż do zajezdni tramwajowej. – Sugerowaliśmy, że połączenie to jest wskazane z oczywistych powodów, zyskamy szybszy dojazd do ewentualnego przystanku/krańcówki przy Michelin Polska – mówi Cezary Stankiewicz, rzecznik prasowy MPK Olsztyn. Zaznacza jednak, że to są wczesne koncepcje, któwięcnie jest pewne, że takie przedłużenie powstanie. – Prace studyjne nad rozwojem tramwajów trwają. Koncepcji jest kilka. Za wcześnie więc, żeby cokolwiek na ten temat mówić. Dopiero za kilka miesięcy, czyli po zebraniu opinii mieszkańców, będzie się wszystko krystalizować – dodaje.
Teraz w Olsztynie jest ok. 21 km pojedynczego toru, a sam system ma długość 11 km. Trzy linie łączą największe, sypialne osiedla ze Starym Miastem i dworcem oraz dworzec z Kortowem. Według planów za 2 lub 3 lata dobudowanych zostanie kolejnych osiem kilometrów torów w systemie tramwajowym.