Kijówpastrans, operator tramwajów w stolicy Ukrainy, rozstrzygnął przetarg na dostawę dziesięciu niskopodłogowych pojazdów. Za najkorzystniejszą uznano ofertę złożoną przez Pesę. Pierwszy Fokstrot przygotowany na rynek ukraiński jeździ już w Kijowie w ramach testów.
Operator kijowskiej komunikacji, Kyiwpastrans,
ogłosił w styczniu przetarg na dostawę dziesięciu w pełni niskopodłogowych tramwajów. Zgodnie ze specyfikacją mają to być pojazdy o długości 26-28 metrów, złożone z maksymalnie trzech członów. Ich szerokość określono na 2,45-2,5 metra. Pojazdy powinny być zdolne do pracy na wzniesieniach nie mniejszych niż 80 promili. W pojeździe powinno być co najmniej 60 miejsc siedzących.
Komisja przetargowa ogłosiła, że Pesa, która proponuje pojazd z rodziny Fokstrot, złożyła najbardziej korzystną ofertę. Została ona już zaakceptowana. Jak informuje Pesa, wszystkie składy zostaną dostarczone w tym roku. Wartość kontraktu 11,5 mln euro.
Pierwszy spośród przygotowanych na rynek ukraiński trzyczłonowych tramwajów z rodziny pojazdów Fokstrot (model 71414) jest już – od października zeszłego roku –
na testach w Kijowie. Homologację powinien zakończyć w czerwcu. Warto przypomnieć, że w czerwcu zeszłego roku przedstawiciele Kijowa i Pesy
podpisali memorandum o woli współpracy w zakresie dostawy w przyszłości co najmniej 50 tramwajów.
Pesa zapewnia, że gotowe, moskiewskie Fokstroty nie trafią do Kijowa. Producent liczy, że uda się dostarczyć pozostałe wozy do Moskwy. –
Sprawa otwarta, cały czas w toku. Rosjanie zabiegają o finansowanie i jednocześnie formalną zgodę na ten rok na import tramwajów z zagranicy – mówi Michał Żurowski, rzecznik Pesy. Po Moskwie jeździ aktualnie 60 ze 120 zamówionych Fokstrotów.