Budowa odcinka D w centrum zaczęła się jako jedna z ostatnich. Nic dziwnego, że prowadzone w tym miejscu dotąd prace nie przypominały jeszcze inwestycji tramwajowej. Teraz jednak powstają właśnie pierwsze wzmocnienia pod przyszły buspas połączony z torowiskiem tramwajowym. Natomiast Torpol ma problemy z postępem prac.
Firma Balzola rozpoczęła zamykanie centrum Olsztyna 8 marca. Dzisiaj widać już więcej niż tylko głębokie wykopy pod wymianę instalacji podziemnych. W kolejnym etapie wykonawca wydziela już pas ruchu dla tramwajów i autobusów. Będzie on wzmocniony betonowym podłożem. Taki zabieg zostanie zastosowany na całej długości, gdzie tramwaje i autobusy będą poruszały się po wspólnym pasie na środku jezdni. Rozwiązanie to bardzo popularne w dużych miastach i bardzo ekonomiczne, bo pozwala zaoszczędzić miejsce, które
wykorzystają w przypadku Olsztyna piesi.
W związku z tym rozwiązaniem pojawią się na ulicy Kościuszki przystanki wiedeńskie, gdzie część jezdni na długości peronu będzie podwyższona, by wymusić na kierujących samochodami obniżenie prędkości. Ma to zapewnić bezpieczeństwo pasażerom, którzy żeby wsiąść do autobusu lub tramwaju będą musieli pokonać jezdnię.
Na alei Piłsudskiego powstanie jeden przystanek tramwajowo-autobusowy z peronem w każdą ze stron o długości ok. 66 metrów. Tramino Olsztyn będzie miał 29,3 metra, co oznacza, że przystanek Centrum spokojnie pomieści jeszcze dwa przegubowe Solarisy. Znajdzie się on dokładnie w połowie tego odcinka. Linia tramwajowa do tego miejsca będzie dwutorowa, dalej – od skrzyżowania z ul. Dąbrowszczaków do pl. Jana Pawła II przed ratuszem – zwęzi się do jednego toru, w związku z tym przystanek ten będzie także posiadał funkcję mijanki. Pas ruchu dla komunikacji publicznej będzie miał 8 metrów szerokości, więc w przypadku awaryjnej sytuacji autobusy będą mogły jeszcze spokojnie wyminąć stojący tramwaj. Dalej tor prowadzić będzie przez plac Jana Pawła II, ulicą 11 Listopada i u jej wylotu na razie skończy bieg.
Na zdjęciu widać miejsce, gdzie dwie nitki torów będą łączyć się w jedną, która poprowadzi tramwaj aż do Wysokiej Bramy. Tym samym zmniejszy się przestrzeń dostępna dla samochodów. Z dwóch pasów w każdą ze stron, do dyspozycji zmotoryzowanych pozostanie po jednej. Docelowo ma się to przyczynić do wzrostu znaczenia komunikacji miejskiej w Olsztynie. Wraz z wdrożeniem ITS ma się poprawić komfort w korzystaniu z autobusów i tramwajów.
Warto wspomnieć, że tuż obok Balzoli Torpol buduje swój odcinek C. Jak się okazuje, firma z Poznania nie osiągnęła kamienia milowego inwestycji i jest opóźniona względem harmonogramu. – Zostały wdrożone już projekty naprawcze, jednak nie ma żadnego zagrożenia dla inwestycji i nie jest potrzebny aneks do umowy – informuje Ewa Janowiak, rzeczniczka prasowa jednostki realizującej projekt tramwajowy w Olsztynie.
Należy pamiętać, że wykonawca może mieć w umowie zaznaczonych kilka kamieni milowych. Jest to narzędzie kontroli i motywacji wykonawcy przez zamawiającego. Brak osiągnięcia kamienia milowego nie musi oznaczać, że nie uda się osiągnąć kolejnego etapu inwestycji bez opóźnień.
ul. 11 Listopada, fot. Martyn Janduła al. Piłsudskiego, fot. Martyn Janduła