W nocy do Warszawy przyjechał pierwszy z wyprodukowanych przez Pesę dwukierunkowych Jazzów. Tramwaje Warszawskie kupiły 45 takich tramwajów. Ze względu na swój kształt są nazywane kioskami albo bufetami.
Dostawy dwukierunkowych tramwajów rozpoczęły się terminowo i potrwają do maja 2015 r. Do stolicy trafi w sumie 45 takich tramwajów. – Teraz będą przechodziły w Warszawie proces homologacyjny – mówi Monika Wierzbicka z Tramwajów Warszawskich.
Stolica zamówiła dwukierunkowe tramwaje z myślą o obsłudze linii w czasie remontów czy budowy nowych tras. Będą jeździły też na liniach dowozowych do węzłów, przy których brakuje miejsca na klasyczne pętle – pojawiają się pomysły wybudowania torów odstawczych przy stacjach metra Rondo Daszyńskiego, Wierzbno czy Ratusz oraz w rejonie pl. Zbawiciela. Jazzy Duo nie są pierwszymi dwukierunkowymi tramwajami w Warszawie – PESA już wcześniej, w ramach kontraktu na 186 tramwajów, dostarczyła sześć Swingów Duo do obsługi niepełnej trasy przez Most Północny.
fot. facebook Priorytety dla tramwajówTramwaje o długości 29,7 m mają być w pełni klimatyzowane, a także w całości niskopodłogowe. Dzięki tzw. napędowym wózkom bezosiowym będą miały, w odróżnieniu do innych już eksploatowanych wozów, idealnie równą podłogę na całej długości – na wysokości 350 mm nad główką szyny, bez wzniosów nad wózkami. Kolejną istotną zmianą jest brak skosów pudła, dzięki czemu odległość między wejściem a przystankiem ulegnie zmniejszeniu.
W każdym tramwaju znajdzie się monitoring, system elektronicznej informacji pasażerskiej z ekranami LCD, dostosowanymi także do wyświetlania reklam. W pojeździe przewidziano 28 miejsc siedzących. Tramwaje będą miały zasobniki energii, które pozwolą zaoszczędzić do 7 proc. energii trakcyjnej, a także przejechać odcinek torów pozbawiony sieci trakcyjnej. Dodatkowo dwa pojazdy mają być dostosowane do potrzeb nauki jazdy. Łączny koszt zamówienia to 380 088 552 zł brutto.
fot. facebook Priorytety dla tramwajówWarszawa miała do wyboru cztery propozycje wyglądu. Władze postawiły na stylistykę retro. Wybór ten budzi sporo emocji. Tramwaj przypomina wozy eksploatowane we Francji, które często wyróżniają się nietypowym i odważnym wyglądem – wielu komentujących zwraca uwagę na podobieństwo z pojazdami, które jeżdżą po Marsylii. Z uwagi na swój kształt tramwaj nazywany jest „kioskiem” albo „bufetem”.
fot. facebook Priorytety dla tramwajów