W Jenie odbyła się oficjalna prezentacja pierwszego Tramino z pięciu zamówionych przez lokalne przedsiębiorstwo. Pojazd zacznie wozić pasażerów na początku przyszłego roku. To pierwszy w historii tramwaj polskiej produkcji, który został dostarczony do Niemiec.
Tramwaj dla Jeny był już prezentowany na targach kolejowych Trako w Gdańsku we wrześniu br. Teraz pojazd mogli zobaczyć jego przyszli użytkownicy. W minioną sobotę (9 listopada) w Jenie odbył się pierwszy oficjalny pokaz jednego z pięciu zamówionych przez miasto tramwajów. Hasłem przewodnim całego wydarzenia były słowa „Kierunek przyszłość”. – Ten tramwaj oznacza nową jakość i wysoki standard. Atrakcyjny środek transportowy to korzyść wizerunkowa dla miasta – powiedział Albrecht Schröter, burmistrz Jeny.
– Od stycznia 2014 te eleganckie i odznaczające się ponadczasowym designem pojazdy wzbogacą krajobraz naszego miasta. W stosunku do naszych obecnych pojazdów stanowią one ogromny krok naprzód nie tylko pod względem estetycznym, ale przede wszystkim technicznym. Tramwaje Solaris Tramino są inwestycją w przyszłość, zwiększą one mobilność w naszym mieście, a tym samym ułatwią życie wszystkim mieszkańcom Jeny – powiedział Udo Beran, szef lokalnego przedsiębiorstwa komunikacyjnego Jenaer Nahverkehr.
A imię jego ErlangenPodczas uroczystości Tramino otrzymało nazwę Erlangen – od partnerskiego miasta Jeny w Bawarii. Następne zostaną nazwane również od miast partnerskich – San Marcos (Nikaragua), Berkeley (Stany Zjednoczone), Auberville (Francja) i Lugoj (Rumunia).
Dla licznie przybyłych mieszkańców przewidziano szereg atrakcji. Oprócz Tramino, mogli oglądać także dwa historyczne tramwaje, tramwaj przerobiony na pojazd imprezowy (party-tram) oraz niedawno dostarczony autobus Solaris Urbino 18. Przygotowano również koło fortuny, w którym można było wygrać fanty związane z komunikacją, a na stoisku przedsiębiorstwa komunikacyjnego do sprzedaży wystawione zostały m.in. kawałki szyn, stare kasowniki oraz tablice przystankowe.
Tramino inne niż poznańskieDlaczego kierunek przyszłość? – Jeżeli chodzi o technologię i cały osprzęt, to jest 20 lat do przodu wobec starych, eksploatowanych przez nas tramwajów. Poza tym ten pojazd oferuje dużo większy komfort i jest znacznie przyjaźniejszy dla pasażerów niepełnosprawnych – wymienia Udo Beran.
Pod względem konstrukcyjnym tramwaj nie przypomina tych w Poznaniu, gdzie jeżdżą pięcioczłonowe tramwaje z trzema wózkami. Tramino dla Jeny to pierwszy, wyprodukowany przez Solarisa tramwaj popularnego w Niemczech typu GTx – każdy człon osadzony jest na własnym wózku, umieszczonym po środku. Poszczególne człony są przez to dłuższe i pojazd zajmuje większą skrajnię. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania masa tramwaju rozkłada się bardziej równomiernie i mniej obciążone są przeguby. Jak przekonuje zamawiający, taki tramwaj mniej zużywa torowisko i jest łatwiejszy w obsłudze. Zastosowane wózki są w zasadzie nieskrętne – wychylają się maks. o 4,5 stopnia. Środki wózek ma dwie osie napędzane, a skrajne – po jednej.
Zamówione przez Jenę trójczłonowe tramwaje dwukierunkowe liczą 29,3 m długości i są dostosowane do rozstawu szyn 1000 mm. Pojazdy mogą przewieźć 168 osób, w tym 61 na miejscach siedzących (przy oknach znajdują się podwójne siedzenia albo tzw. półtoraki). Klient niemiecki oczekuje jak największej liczby miejsc siedzących. Pojazd sprawia przez to wrażenie mniej pojemnego i ciasnego. Wynika to także z szerokości pojazdu, wynoszącej 2,3 m, czyli o 10 cm mniej niż w Tramino dla Poznania.
W pojeździe znajdują się cztery pary podwójnych drzwi o szerokości 1300 mm każde. Co ciekawe, nie są one rozlokowane naprzeciw siebie (poza pierwszymi) – zabieg ten służy spełnieniu wymogów wytrzymałościowych pudeł. Drzwi znajdujące się naprzeciwko siebie osłabiają konstrukcję.
Wyjadą w styczniuProces homologacji tramwaju jest już mocno zaawansowany i jak zapowiada producent, ma zakończyć się jeszcze w tym roku. Inaczej niż w Polsce, homologacja powiązana jest ściśle z infrastrukturą i lokalnymi warunkami – po jej przeprowadzeniu Tramino będzie miało dopuszczenie tylko Jenie. Pasażerów nowe tramwaje zaczną wozić od stycznia br.
Kontakt z Jeną ma spore znaczenie dla Solarisa. – Pięć Tramino Jena to pierwsze wyprodukowane w Polsce tramwaje, które będą woziły pasażerów w Niemczech. Tym bardziej dziękuję naszym partnerom z Jeny za okazane nam zaufanie – podkreśla Martin Gruber, członek zarządu firmy Solaris Bus&Coach.
Jena nie jest jednak jedynym niemieckim miastem, gdzie pojawi się Tramino. Brunszwik zamówił piętnaście czteroczłonowych tramwajów o długości 35,7 m z opcją zwiększenia zamówienia o trzy sztuki. Przewoźnik już skorzystał z opcji – nowe pojazdy wyjadą na ulice miasta w latach 2014/2015.
Fotorelacja