Drogowcy udostępnili nowe pasy przez Emilii Plater i Aleje Jerozolimskie w rejonie dworca Warszawa Centralna. To pierwsze naziemne przejście na 1,5-kilometrowym odcinku Alej w ścisłym centrum Warszawy, a w perspektywie także i kolejne.
Dobra wiadomość dla pieszych w ścisłym centrum Warszawy. Aleje Jerozolimskie przestały być barierą trudną do pokonania dla osób starszych, niepełnosprawnych, z większym bagażem, rowerzystów itp. Przy Dworcu Centralnym na skrzyżowaniu Emilii Plater i Alej Jerozolimskich udostępniono nowe pasy – po północnej i zachodniej stronie skrzyżowania. To pierwsze naziemne przejście na półtorakilometrowym odcinku między pl. Starynkiewicza a Kruczą.
Trwają jeszcze prace wykończeniowe – brukarskie i instalacyjne. Na razie z sygnalizowanego przejścia mogą korzystać piesi, ale tylko, by dostać się na drugą stronę ulicy, którą można pokonać w czasie jednej zmiany świateł (bez dzielenia przejścia na połówki jezdni). Nie działa jeszcze dojście do przystanku tramwajowego w kierunku Ochoty, nie ukończono jeszcze przejazdu dla rowerzystów. Jednocześnie pasażerowie i mieszkańcy nadal mogą korzystać z istniejącego przejścia podziemnego. ZDM przekonuje, że nowe pasy nie pogorszą warunków ruchu komunikacji miejskiej i samochodów.
To pierwsze z zapowiadanych nowych pasów w ciągu Alej Jerozolimskich. Przejścia naziemne zapowiadane są na okolicznych rondach
Czterdziestolatka oraz Dmowskiego. To drugie ma zostać
przebudowywane stopniowo – wpierw mają się pojawić przejścia z tyłu istniejących przystanków tramwajowych. W kolejnym etapie rondo ma zamienić się w zwykłe skrzyżowanie z pasami bezpośrednio przy przecięciu ulic. Przy okazji przebudowy ronda Czterdziestolatka
zwężona ma zostać al. Jana Pawła II na odcinku do ronda ON.
W ostatnim okresie polityka Ratusza w zakresie mobilności zmienia się. Pierwszą jaskółką zmian były
pasy przez Emilii Plater, na wysokości Złotych Tarasów, które pojawiły się tymczasowo, podczas remontu podziemi Dworca Centralnego.
Piesi zagłosowali jednak nogami i pasy zostały – bez wielkiej straty w tym przypadku dla kierowców. Urzędnicy zapowiedzieli szereg zmian, dzięki którym centrum ma stać się
przyjaźniejsze dla pieszych.