Przegłosowane przez radnych Jastrzębia–Zdroju pozostanie w Międzygminnym Związku Komunikacyjnym pozwoli na… przetrwanie PKM Jastrzębie. Paradoksalnie przewoźnik, którego ratowanie było powodem wystąpienia miasta ze związku na początku roku, będzie mógł dalej funkcjonować dzięki temu, że po kilku miesiącach miasto wraca.
W piątek
opisaliśmy decyzję radnych Jastrzębia–Zdroju dotyczącą powrotu do MZK Jastrzębie–Zdrój. Ta sama nazwa nie jest przypadkiem. Ponad połowa przewozów związku dotyczy właśnie tego miasta. Wystąpienie Jastrzębia–Zdroju ze związku, co miało miejsce na początku roku, spowodowałoby jego upadek. Decyzja miała wejść w życie z początkiem stycznia.
Miasto postanowiło opuścić związek, bo lokalny przewoźnik PKM Jastrzębie przegrał wieloletni przetarg MZK na obsługę linii. Bez zlecenia na przewozy firma miała upaść, a 200 pracowników stracić pracę. Lokalni samorządowcy uznali, że ratując miejsca pracy wyborców trzeba by wyplątać się w jakikolwiek sposób z umowy będącej następstwem przetargu, który wygrał Warszawski Warbus.
– Umowę jednak i tak trzeba było podpisać – tłumaczy Benedykt Lanuszny, dyrektor biura MZK. – Ale sytuacja była zmienna. Warbus porozumiał się z PKM w sprawie podwykonawstwa. Ostatecznie przetrwanie MZK właściwie umożliwia dalszą działalność PKM – dodaje.
W przeciwieństwie więc do tego czym przez miesiące straszono w Jastrzębiu–Zdroju, żeby ratować miejsca pracy w PKM trzeba było utrzymać MZK. Zgodnie z umową między przewoźnikami PKM będzie wykonywać połowę przewozów powierzonych Warbusowi. Być może więcej, wszystko zależy od tego jak obie firmy się – w nowej sytuacji – umówią. Zresztą już w trakcie przetargu PKM zaznaczał, że chciałby obsługiwać mniejszą liczbę połączeń, niż do tej pory.
Trudno ocenić, jak ta sytuacja będzie funkcjonować na dłuższą metę. PKM jest w trudnej sytuacji finansowej. Przetarg przegrało, bo Warbus zaproponował tańsze usługi. Trudno więc się spodziewać, by dzięki wykonywaniu usług na rzecz Warbusa zarobił satysfakcjonujące firmę pieniądze. Z drugiej strony na dziś dzięki takiemu rozwiązaniu będzie miało gdzie jeździć. Co prawda realizuje przewozy również m.in. w Żorach, ale to Jastrzębie–Zdrój jest jego głównym obszarem działalności.
Więcej o MZK Jastrzębie-Zdrój przeczytasz tutaj.
Zapraszamy na IV Kongres Transportu Publicznego, który odbędzie się w Warszawie w dniach 19-20 października 2015 roku. Wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi mobilność Polaków, technologie służące mobilności oraz kwestie planowania i realizacji celów rozwoju miast.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.