PKM: wiemy coraz więcej, nie znamy przewoźnika

Otwarcie linii kluczowej dla projektu PKM, łączącej Wrzeszcz z Baninem (gdzie połączy się z linią Gdynia-Kościerzyna) planowane jest w 2015 r. Z kolei w przyszłym roku zakończy się modernizacja linii nr 201 na odcinku Gdynia-Kościerzyna. Obie trasy zostaną przystosowane do prędkości 120 km/godz. (jedynie na wybranych odcinkach na linii nr 201 na terenie Gdyni, na ciasnych łukach pomiędzy stacjami Gdynia Gł. i Wielki Kack, prędkości będą niższe, w granicach 90-100 km/godz.). Nie będą natomiast zelektryfikowane, toteż przetarg na dostawę taboru, który będzie obsługiwać linie zawierające się w ramach projektu PKM, dotyczy zakupu 10 spalinowych zespołów trakcyjnych. Przetarg na tabor ma zostać ogłoszony w listopadzie.

Powrót do Kartuz

Modernizacja linii 201 zakłada też odbudowę łącznicy w Glinczu niedaleko Żukowa, pozwalającej na przejazd z linii 201 na linię 229 (Pruszcz Gd. – Kartuzy – Łeba), co pozwoli na podróżowanie pomiędzy Trójmiastem i Kartuzami bez konieczności zmiany kierunku w Somoninie. Rozjazdy w Glinczu zostały już zamontowane, jednak całość prac związanych z odbudową łącznicy jeszcze się nie zakończyła.

Szeroko pojęty projekt PKM zakłada także rewitalizację odcinka linii 229 między Glinczem i Kartuzami (oraz, dzięki temu, reaktywację całorocznych przewozów pasażerskich do Kartuz). PKP PLK ogłosiły przed kilkoma dniami przetarg na rewitalizację tego 10-kilometrowego odcinka; prace mają się zakończyć do połowy 2015 r., a prędkość na tym odcinku ma wynosić 70-90 km/godz.

Innym ogłoszonym przed kilkoma dniami przetargiem jest postępowanie na przygotowanie studium wykonalności elektryfikacji wszystkich ww. linii, czyli Wrzeszcz-Banino oraz Gdynia-Kartuzy/Kościerzyna, a także linii nr 214 Kartuzy-Somonino, gdyż zgodnie ze wstępnym planem, projekt PKM zakłada kursowanie pociągów z Trójmiasta do Kościerzyny nie tylko najkrótszą drogą (linią nr 201 przez Kiełpino), ale także przez Kartuzy, ze zmianą kierunku w tym mieście. Środków na realizację elektryfikacji pomorscy samorządowcy będą poszukiwać w ramach unijnej perspektywy 2014-20.

Nowe przystanki

Do 2015 r. powstaną dwa nowe przystanki na linii 201 na terenie Gdyni: Karwiny (niedaleko stacji Wielki Kack, w rejonie ul. Wielkopolskiej, gdzie powstanie węzeł przesiadkowy) oraz Stadion (ok. 1 km od Wzgórza Św. Maksymiliana), Dodatkowo zmodernizowana zostanie istniejąca stacja w Gdańsku Osowie. Realizacja tych trzech zadań zostanie najprawdopodobniej dopisana do projektu budowy linii Wrzeszcz-Banino, współfinansowanego ze środków UE. Stało się to możliwe dzięki temu, że Bruksela zwiększyła dofinansowanie tego projektu z 70 do 85%. W najbliższych dniach spółka PKM SA ma wystąpić do MTBiGM z oficjalnym wnioskiem o rozszerzenie projektu.

Prawdopodobnie już po roku 2015 r. realizowane będą kolejne przystanki na linii 201 na terenie Gdyni: Fikakowo (podobnie jak Karwiny – w rejonie stacji Wielki Kack; wybudowanie dwóch nowych przystanków spowoduje prawdopodobnie zamknięcie dla ruchu pasażerskiego stacji w Kacku, mniej atrakcyjnie położonej z punktu widzenia mieszkańców okolicznych osiedli) oraz Wzgórze Św. Maksymiliana.

Co z przewoźnikiem?

Na razie nie wiadomo natomiast, jaki przewoźnik będzie obsługiwać ruch pociągów na liniach wpisujących się w projekt PKM. Obecnie obsługę połączenia Gdynia-Kartuzy/Kościerzyna (do Kartuz: tylko w okresie letnich wakacji) realizują Przewozy Regionalne. Jednak biorąc pod uwagę skalę inwestycji (zagęszczenie przystanków, planowaną integrację z komunikacją miejską, o której napiszemy osobno), wszystkie te trasy nabiorą charakteru zdecydowanie aglomeracyjnego, co z kolei przemawia za przejęciem ich obsługi przez SKM. Z drugiej jednak strony, SKM realizuje tylko przewozy taborem elektrycznym, co z kolei może przemawiać jednak za powierzeniem przewozów spółce PR (bądź podmiotowi powstałemu na bazie PR, jeśli dojdzie do ich podziału na spółki makroregionalne).

Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Woj. Pomorskiego, uchyliła się jednak od odpowiedzi zarówno, jaki przewoźnik będzie obsługiwał trasy PKM, jak też w jakim trybie (przetargowym czy umowy w trybie bezpośrednim) powierzona będzie realizacja przewozów. – Analizujemy różne możliwości, tak aby obsługa przewozów była jak najbardziej efektywna dla pasażerów – mówi Pisarewicz.

W podobnym tonie wypowiada się Tomasz Konopacki, rzecznik PKM SA. – Odpowiedzi na to pytanie trudno będzie udzielić wcześniej niż pod koniec 2014 r. Dopiero wówczas można będzie bowiem ustalić orientacyjną datę uruchomienia linii PKM w 2015 r. – mówi Konopacki.