Stacja PKP Warszawa Służewiec jest jednym z przykładów jak nie projektować węzłów przesiadkowych. Można odnieść wrażenie, że inwestycja została zrealizowana po linii najmniejszego oporu, a wygoda pasażerów i funkcjonalność w ogóle nie były brane pod uwagę. Teraz miasto będzie analizować nowe rozwiązania, jak przejście podziemne, przejście przez tory oraz dodatkowy peron. Co na to kolejarze?
Wystarczy w godzinach szczytu udać się na przystanek kolejowy Warszawa Służewiec, by przekonać się o tym, że nie funkcjonuje on najlepiej. Codziennie tabuny pasażerów
nielegalnie przechodzą przez tory, by skrócić sobie drogę i nie korzystać z wygodnych i długich schodów na wiadukt. – Wiemy, jaka jest sytuacja. Rzeczywiście liczba przejść nielegalnych jest bardzo duża – przyznaje Waldemar Lasek z Biura Drogownictwa i Komunikacji Urzędu Miasta w Warszawie.
Pomoże przejście podziemne?
Kolejarze, gdy zrobiło się głośno o problemie istniejącym od lat, znaleźli „rozwiązanie” i zapowiedzieli
postawienie w przyszłym roku płotu, który uniemożliwiałby przechodzenie przez tory. Bardziej systemowo do kwestii Służewca podchodzi miasto, które zleciło
wykonanie analizy komunikacyjnej. Jednym z zasadniczych tematów, podnoszonych także przez pracujących na Służewcu, jest poprawa dojścia do stacji.
– Widzimy tutaj dwa warianty. Jeden z nich to rozpoznanie możliwości realizacji przejścia przez tory w poziomie – mówi Waldemar Lasek. Z uwagi na występujący tutaj ruch kolejowy wydaje się to jednak mało prawdopodobne. – Drugi wariant to przejście podziemne w kierunku zachodnim, w kierunku ulicy Suwak – wskazuje Lasek.
Dodatkowy peron?Do analiz wzięta zostanie też nowa koncepcja, o której nasi czytelnicy pisali już od początku. – W toku konsultacji pojawił się pomysł, który chcemy przeanalizować, budowy dodatkowego peronu po stronie zachodnie. Powodowałoby to, że pasażerowie jadący od południa nie musieliby przekraczać toru kolejowego, tylko mieliby wyjście bezpośrednio na Służewiec. Peron będzie przedmiotem analiz, pomysł wydaje nam się całkiem sensowny – dodaje Waldemar Lasek.
Jeszcze nie wiadomo czy i kiedy mógłby powstać peron, ani kto mógłby go wybudować. – Nie jest to zadanie miasta. Jeżeli potwierdzi się możliwość jego realizacji, to będziemy musieli zwrócić się do kolei z prośbą o podjęcie inwestycji bądź współpracę – mówi Lasek.
Co na to kolejarze
PKP PLK, które zrealizowały stację po linii najmniejszego oporu, są zadowoleni z obecnych rozwiązań. – Modernizacja stacji Warszawa Służewiec została przeprowadzona po wcześniejszych konsultacjach z podmiotami zewnętrznymi. Na stacji podróżni mogą korzystać z bezpiecznego przejścia wiaduktem, gdzie zamontowane są windy – mówi Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.
Stwierdzenia kolejarzy przypominają w tym momencie zaklinanie rzeczywistości. Pod uwagę nie wzięto funkcjonalności rozwiązań, ani wygody pasażerów. Tymczasem, jeśli chce się, by pasażerowie chętnie korzystali z kolei, trzeba im zaproponować coś więcej niż na prowincjonalnej stacji. Jest jednak (niewielkie) światełko w tunelu. – Jeśli ze strony miasta pojawi się inicjatywa zmian w układzie komunikacji w tym miejscu, my jesteśmy gotowi do współpracy – zapewnia Jakubowski.