Władze warszawskiej dzielnicy Ochota skłaniają się do wariantu przebudowy placu Narutowicza zakładającego całkowitą likwidację pętli tramwajowej. Protestują przeciwko temu we wspólnym oświadczeniu Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej i Stowarzyszenie Sympatyków Komunikacji Szynowej. Zwracają uwagę na konsekwencje komunikacyjne tej decyzji, która stoi w sprzeczności z wynikami konsultacji społecznych.
Dzielnica Ochota przygotowuje projekt przebudowy placu Narutowicza, będącego centralnym punktem dzielnicy. Zakłada on m.in. wyprostowanie Grójeckiej i wytyczenie przestrzeni pieszej w miejscu starej jezdni i istniejącej pętli tramwajowej. Kością niezgody jest pomysł całkowitej likwidacji pętli tramwajowej, istniejącej w tym miejscu od 95 lat.
Wspólne oświadczenie w tej sprawie wydały właśnie Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej i Stowarzyszenie Sympatyków Komunikacji Szynowej. Podkreślają, że pomysł całkowitej likwidacji pętli stoi w sprzeczności z wynikami konsultacji społecznych. W sprawie przebudowy placu przeprowadzono modelowe konsultacje z udziałem Polskiego Towarzystwa Socjologicznego. – Zarówno mieszkańcy Ochoty, jak i przedstawiciele organizacji pozarządowych sprzeciwili się jej całkowitej likwidacji i postulowali jedynie ograniczenie ilości torów postojowych oraz zmianę funkcji – przypominają sygnatariusze listu.
Będzie paraliż?
Najpoważniejszym problemem są jednak konsekwencje, jakie niesie likwidacja pętli. Obecnie nie kończy tam żadna linia, za wyjątkiem kursów skróconych, ale pomimo tego odgrywa niezwykle ważną funkcję. – Pełni ona ważną rolę w sieci tramwajowej Warszawy i wpływa na funkcjonowanie tego systemu komunikacji szynowej miasta nie tylko na obszarze Ochoty, ale również Włoch, Śródmieścia, Woli i Pragi Południe – podkreślają autorzy. Po pierwsze pozwala na minimalizację zakłóceń w przypadku wystąpienia jakichkolwiek awarii czy utrudnień. Ponadto umożliwia prowadzenie ruchu tramwajów w przypadku remontów infrastruktury. Kolejnym świadectwem przydatności pętli jest chociażby jej rola, jaką odegrała podczas awaryjnego zamknięcia mostu Łazienkowskiego – stąd odjeżdżały tramwaje linii 77, które kursowały co trzy minuty. Kolejny aspekt to funkcja kulturalno-rekreacyjna, związana z turystyczną linią tramwajową T.
Władze Ochoty twierdzą, że podobną rolę mogłaby pełnić leżąca dalej pętla przy Banacha. – Pętla ta nie jest w stanie przejąć praktycznie żadnej z tych funkcji ze względu na już obecnie wysokie wykorzystanie w ruchu liniowym, jak i brak możliwości obsługi relacji od strony Okęcia – zauważają autorzy. Niejako na otarcie łez powstać miałby tor odstawczy dla tramwajów dwukierunkowych między Wawelską a placem Narutowicza. Jednak i on swojej roli nie spełni, z uwagi na ograniczoną przepustowość, jak i stosunkowo niewielką liczbę pojazdów dwukierunkowych, które w dodatku są przypisane do całkiem konkretnych zadań. Innymi słowy, w przypadku braku pętli sporej części Warszawy grozi paraliż w przypadku jakiejkolwiek awarii – także w ciągu newralgicznych Alej Jerozolimskich (brak w okolicy możliwości zawracania tramwajów i regulowania odjazdów).
Tory można wkomponować
Aktywiści odbijają też argument o tym, że torowisko będzie negatywnie wpływać na funkcjonowanie rewitalizowanego placu. – Wzorem wielu europejskich miast (np. Amsterdam, Brno, Berlin, Saragossa, Strasburg) możliwe jest wbudowanie torów w posadzkę placu lub zabudowanie ich trawą – piszą aktywiści. Jak przekonują, nie jest nawet niezbędne fizyczne wydzielanie przestrzeni.
Organizacje proponują we wspólnym oświadczenie pozostawienie pętli tramwajowej w kształcie zaproponowanym w 2013 r. , czyli z ograniczeniem liczby torów postojowych. Torowiska miałyby zostać wkomponowane w przestrzeń placu jako element wspólny przestrzeni.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.