Pomysł na Dworzec Śródmieście: rozdzielenie ruchu, tunel do metra i zabudowa

Warszawa Śródmieście to najważniejsza stacja linii średnicowej, co widać chociażby po dużym obłożeniu ruchem pasażerskim. Przekłada się to na ograniczenie przepustowości – dworzec staje się wąskim gardłem. – Zastanawiamy się, jak usprawnić wymianę pasażerów na Śródmieściu. To jeden z elementów, który zwiększyłby częstotliwość możliwą do osiągnięcia na tej linii – mówi Jarosław Bator, członek zarządu PKP SA.

Dworzec jest nietypowy: przy każdym z dwóch torów znajdują się dwie krawędzie peronowe. – Kiedyś historycznie dworzec był inaczej zorganizowany – wysiadało się na środek, a wsiadało ze skrajnych peronów. W tej chwili jest pełna dowolność – zauważa Bator. Kolejarze zastanawiają się nad powrotem do starych rozwiązań. – Myślimy o tym modelu bardzo intensywnie. Kiedyś ten dworzec właśnie tak funkcjonował i z tego względu był nagradzany na różnych konkursach – przypomina Jarosław Bator. Jak zaznacza, zmianę trzeba byłoby najpewniej wymusić.

Korytarz do metra

Rozdzielenie ruchu utrudniłoby jednak przesiadki do metra, która już obecnie nie należy do najwygodniejszych. Wyjścia z peronu środkowego znajdują się na jego krańcach, natomiast peronów bocznych – po środku. Niezależnie od kwestii rozdzielenia ruchu, na tapecie jest temat poprawy przesiadek między koleją a metrem, dalej od stacji metra. – Rozmawiamy z Metrem, w jaki sposób sprawniej i lepiej połączyć Warszawę Śródmieście ze stacją Centrum. To, co teraz mamy, to zupełnie nieoptymalny sposób przechodzenia z jednego środka transportu do drugiego – mówi Bator. W tej chwili pasażerowie muszą wyjść na powierzchnię, by potem znowu zejść na plac przed stacją metra i dalej na poszczególne perony. Rozważana jest budowa tunelu – prace miałyby zostać przeprowadzone podczas modernizacji linii średnicowej. Jak zaznacza przedstawiciel PKP SA, taki projekt będzie jednak kosztowny.

Połączenie z metrem było planowane w zasadzie od początku. Jego budowa była jednak odkładana w związku z niezrealizowanymi po dziś dzień planami zagospodarowania okolic Pałacu Kultury i Nauki. Jest szansa, że to się zmieni – przynajmniej w rejonie kolei. – Jesteśmy użytkownikiem wieczystym części terenu, największa działka jest jednak własnością m.st. Warszawy. Rozmawiamy intensywnie z miastem, w jaki sposób zrealizować to, co jest zapisane w planie zagospodarowania przestrzennego – mówi Jarosław Bator.

Zabudowa nad stacją

Ogólnowarszawskim problemem wstrzymującym zagospodarowanie wielu obszarów są roszczenia. Kolejarze pod tym względem są w komfortowej sytuacji. – Większość placu Defilad jest objęta jakimiś roszczeniami. Tam, gdzie my mamy Dworzec Śródmieście, zawsze był dworzec, więc nie ma kto ewentualnych roszczeń składać – zauważa Bator.

Okazją do inwestycji będzie przebudowa linii średnicowej, zaplanowana na lata 2018-2022. – Bierzemy bardzo intensywnie pod uwagę to, że jak będą prowadzone prace i będzie ograniczony ruch, to wtedy będzie można przygotować zabudowę. To najlepszy moment, żeby to zrobić – przekonuje przedstawiciel PKP SA. Jak dodaje, wymaga to dalszych rozmów i koordynacji działań z miastem. Niezbędne jest wykonanie kosztownych wzmocnień w tunelu.