W 2010 uchwalono przepisy, które spowodowałyby od 1 stycznia brak refundacji zniżek np. dla studentów i seniorów w niedotowanych połączeniach – głównie autobusowych, ale też w części kolejowych. Jednak ich wejście w życie przełożono – znów – o rok.
Mimo że termin wejścia w życie nowych przepisów znany był od czasu uchwalenia ustawy o publicznym transporcie zbiorowym, czyli od 2010 roku, to przed rokiem zaskoczył on organizatorów transportu. Kiedy termin 1 stycznia 2017 roku, od którego miało już nie być możliwości dopłacania do ulg w przewozach komercyjnych, niebezpiecznie się zbliżył, wejście w życie przepisów przesunięto o rok.
Pozwoliło to uniknąć sytuacji, w której przewoźnicy komercyjni (większość busów, dalekobieżne połączenia autobusowe oraz część połączeń kolejowych, np. Słoneczny Kolei Mazowieckich i ekspresy PKP Intercity) rezygnują z przyznawania ulg, bo nie dostaną za nie rekompensaty.
Szeroko pisaliśmy o tym tutaj.
Kolejne odroczenie o rok
Ustanowione wówczas vacatio legis kończy się 1 stycznia 2018 roku. Czy problem rozwiązano? Nie, ale jak się okazuje, przepisy zostaną odroczone o kolejny rok. Kolejna nowelizacja ustawy o publicznym transporcie zbiorowym została bowiem zaproponowana w „ustawie okołobudżetowej na rok 2018”. Jak tłumaczy portalowi transport–publiczny.pl rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa Szymon Huptyś, znów polega ona na przedłużeniu vacatio legis dla przepisów ustawy o ptz dotyczących zmian organizacji i finansowania publicznego transportu zbiorowego.
– Wydłużenie vacatio legis dla powyższych przepisów o dodatkowy rok pozwoli na przeprowadzenie, podjętych przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, zmian legislacyjnych w obszarze organizacji niektórych aspektów publicznego transportu zbiorowego, umożliwiających jednostkom samorządowym organizację transportu publicznego na swoim terenie w sposób pozwalający na zaspokojenie potrzeb pasażerów i wprowadzających czytelny sposób dystrybucji środków z budżetu państwa na finansowanie ulg ustawowych – tłumaczy Huptyś.
Oznacza to, że wysokość ulg ustawowych wynikających z ustawy o ulgach, jak również krąg osób do nich uprawnionych, nie ulegną zmianie od 1 stycznia 2018 roku. – Nie są i nie były prowadzone jakiekolwiek prace legislacyjne zmierzające do zmiany lub likwidacji ulg ustawowych – podkreśla rzecznik ministerstwa.
Jak mają wyglądać przepisy w zakresie ulg?
Jak tłumaczy rzecznik MIB, po zmianie przepisów (gdy w końcu do niej dojdzie) dostępność przejazdów z ulgą ustawową dla pasażerów ma zależeć w znacznym stopniu od organizatorów publicznego transportu zbiorowego, którzy zostali zobligowani m.in. do opracowania tzw. planów transportowych uwzględniających oczekiwania społeczne dotyczące zapewnienia powszechnej dostępności do usług publicznego transportu zbiorowego) oraz zorganizowania – zgodnie z tymi planami – publicznego transportu zbiorowego na obszarze swojej właściwości. – Tym samym grupy osób uprawnionych po wejściu w życie nowelizacji zachowałyby prawo do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego w Polsce, gdyż liczba grup uprawnionych oraz wysokość poszczególnych ulg wskutek nowelizacji nie zmieniła się – wyjaśnia.
Ustawa nałożyła na organizatorów publicznego transportu zbiorowego obowiązek takiego zaplanowania i zorganizowania przewozów o charakterze użyteczności publicznej, które zapewnią dostępność do tych usług, w tym również usług objętych ulgami ustawowymi. Jak tłumaczy ministerstwo, jednostki samorządu terytorialnego wciąż jednak nie są na to przygotowane. Dlatego też MIB chce zmienić ustawę o publicznym transporcie zbiorowym, a na razie zamroziło wejście przepisów w życie.