Przetarg na budowę metra na Bemowo i Bródno w tym roku

W tej chwili trwają prace przy budowie dwóch odcinków II linii metra, bezpośrednio przylegających do oddanego w 2015 r. centralnego odcinka II linii. Inwestycja postępuje w obie strony – na obu realizowanych aktualnie odcinkach powstaną po trzy nowe stacje. Astaldi realizuje odcinek wschodni-północny od stacji C15 Dworzec Wileński do stacji C18 Trocka, natomiast Gulermak odcinek wschodni od stacji C9 Rondo Daszyńskiego do stacji C6 Trocka. Oba mają być ukończone w 2019 r.

Warszawa myśli już o realizacji kolejnych odcinków – tzw. 3+2, czyli trzech stacji w kierunku wschodnim-północnym na Bródno, do stacji C23 Rembielińska (wizualizacje) i dwóch stacji w kierunku zachodnim na Bemowo, do stacji C4 Powstańców Śląskich (wizualizacje). – Przymierzamy się do przetargu na budowę odcinków 3+2 na koniec 2017 r. – zapowiada Dariusz Kostaniak, członek zarządu Metra Warszawskiego ds. inwestycyjnych.

W II połowie zeszłego roku Metro podpisało umowy z firmą ILF na zaprojektowanie wschodniego-północnego przedłużenia oraz konsorcjum Metroprojekt i AMC Chołdzyński na projekt zachodniego odcinka. Szczególnie zaawansowane prace trwają dla odcinka zachodniego na Bródno. – Zgodnie z kontraktem z firmą ILF, termin uzyskania wszystkich pozwoleń to styczeń 2018 r., ale dzisiaj – z obserwacji tego, co jest zrealizowane – możemy powiedzieć, że przygotowania idą znacznie szybciej. Umowę podpisaliśmy we wrześniu 2016 r., a projekty są już niemal gotowe – mówi Kostaniak. Metro spodziewa się, że projekt budowlany będzie gotowy w lutym tego roku. Nieco gorzej sytuacja prezentuje się w przypadku odcinka zachodniego. – Umowę podpisaliśmy dwa miesiące później, co wynika z przesunięć stacji C4 przy Powstańców Śląskich – wyjaśnia Dariusz Kostaniak.

Metro dysponuje już decyzją środowiskową dla odcinka na Bródnie, a jeszcze w styczniu spółka spodziewa się wydania tego dokumentu dla stacji C4 Powstańców Śląskich i C5 o roboczej nazwie Wola Park. Dalej przygotowania będą procedowane w całości w oparciu o nową procedurę, zgodnie z ustawą o transporcie kolejowym. – W czerwcu składamy wniosek o decyzję o lokalizacji linii kolejowej – to taki kolejowy ZRID. Po raz pierwszy taki dokument będzie wydawany dla całego odcinka. Jego wydawanie powinno potrwać – zgodnie z prawem – nie dłużej niż trzy miesiące. W momencie, gdy wojewoda wyda taką decyzję, składamy wniosek o pozwolenie na budowę – mówi Dariusz Kostaniak.

Decyzja lokalizacyjna powinna być dla budowy metra sporym ułatwieniem. – Dzięki temu dokumentowi „czyścimy” cały proces pozyskiwania terenów. Upraszcza to znacznie procedury – twierdzi członek zarządu Metra. – Dzięki decyzji lokalizacyjnej, wedle informacji przekazanych przez wojewodę, proces wydawania pozwoleń na budowę jest szybszy – na tym etapie służby wojewody nie będą wertować projektów budowlanych, tylko będą sprawdzać zgodność wniosków na budowę z decyzją lokalizacji linii kolejowej – wyjaśnia Kostaniak. Jak zaznacza, czynności jak przy dotychczasowym uzyskiwaniu pozwoleń na budowę będą wykonywane wcześniej, właśnie przy procesie uzyskiwania decyzji lokalizacyjnej.

Jednocześnie trwa konkurs na koncepcję architektoniczno-budowlaną trzeci etap rozbudowy II linii – tzw. 3+STP – obejmujący budowę ostatnich trzech stacji w kierunku zachodnim do Połczyńskiej, wraz z zapleczem na Morach. Trwa właśnie analiza wniosków o udział w konkursie. – Mamy też już wykonany raport ochrony środowiska dla odcinka 3+STP – mówi Kostaniak. Cała II linia ma zostać ukończona do 2023 r.